W Londynie czuć podniosłą i pełną entuzjazmu atmosferę związaną z koronacją króla Karola. Za nami pierwsze wyjście Karola III jako króla na balkon Pałacu Buckingham. Towarzyszyli mu członkowie rodziny, z wyjątkiem księcia Harry'ego, który najprawdopodobniej już jest w drodze do USA. Tam czeka na niego żona i dzieci, a także przyjęcie urodzinowe syna Archiego, który 6 maja kończy cztery lata. Podczas wydarzenia doszło również do niebezpiecznie wyglądającego incydentu. Jeden z żołnierzy Gwardii Króla zasłabł i stracił przytomność. Szybko udzielono mu pomocy.
Podczas całej koronacji król Karol wyglądał niezwykle poważnie. Tego dnia w Opactwie Westminsterskim i na ulicach Londynu panowała podniosła atmosfera. Media obiegło również niepokojące zdjęcie, na którym widać stojącego wśród innych żołnierzy gwardzistę. W pewnym momencie mężczyzna osunął się na ziemię i stracił przytomność. Na zdjęciach można zauważyć, że żołnierz był bardzo blady, a koledzy z gwardii natychmiast ruszyli na pomoc, przytrzymując go. Nie wiadomo, co było powodem omdlenia. Być może udzieliły mu się emocje. Warto również pamiętać, że strój żołnierzy Gwardii Króla jest bardzo ciężki, a sama czapka, którą wykonuje się z futra niedźwiedzia może ważyć od dwóch do czterech kilo. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.
Żołnierzy Gwardii Króla zawsze można spotkać na służbie pod Pałacem Buckingham. Ich wysokie czapki i czerwone uniformy są nieodłącznym elementem brytyjskiej kultury. Oddziały istnieją już od 1660 roku. Tradycja kontynuowana jest do dziś, a turyści w Londynie chętnie robią sobie zdjęcia obok żołnierzy Gwardii Królowej. Ci zawsze stoją bez ruchu (chyba że maszerują) w mundurach, na które składa się charakterystyczna wysoka czapka z niedźwiedziego futra (bermyca) i czerwona kurtka. W Londynie jest również reporter Plotka, który relacjonuje pierwszy dzień uroczystości. Jak wyznał, tłum klaskał i wiwatował, gdy wspomniano króla i księcia Williama. Królową Camillę wybuczano. Więcej tutaj.