Ze związku z płetwonurkiem Jerzym Błaszczykiem Martyna Wojciechowska doczekała się córki Marysi, która przyszła na świat w 2008 roku. Dziennikarka wielokrotnie podkreślała, że macierzyństwo to jedna z najważniejszych ról w jej życiu i oddaje się jej w pełni. Choć Wojciechowskiej zdarzało się dawniej zabierać córkę na publiczne eventy, dziś raczej chroni jej prywatności, a zdjęcia Marysi publikuje stosunkowo rzadko. W dniu urodzin pociechy zrobiła jednak wyjątek. 17 kwietnia podróżniczka opublikowała bowiem raport przygotowanego przez jej fundację UNAWEZA projektu "Młode głowy", dotyczącego zdrowia psychicznego wśród dzieci i młodzieży. Sprężyną do jego stworzenia była dla Wojciechowskiej trudna sytuacja, z którą spotkała się jej córka.
Zdjęcie zamieszczone z okazji urodzin córki Martyna Wojciechowska opatrzyła niezwykle poruszającym opisem dotyczącym bycia mamą. "Poznałyśmy się 15 lat temu na sali porodowej, kiedy ją urodziłam. I od tamtej pory nie mogę przestać się nią zachwycać, choć czasem macierzyństwo bywa trudne". Podróżniczka dodała, że to właśnie macierzyństwo jest najbardziej wymagającą wyprawą w jej życiu, w której w dodatku nie ma żadnej mapy. "Mania jest ciekawa świata i ludzi, wrażliwa na krzywdę innych, empatyczna" - napisała o córce.
Dzięki niej powstał projekt "MŁODE GŁOWY. Otwarcie o zdrowiu psychicznym". Bo to właśnie moja córka jest dla mnie największą inspiracją do działania i zmieniania świata na lepsze. Wierzę, że tylko działając razem, możemy uratować nasze dzieci, które zmagają się z kryzysem psychicznym na niespotykaną wcześniej skalę - podkreśliła.
Martyna Wojciechowska dodała, że wybranie 17 kwietnia, czyli dnia urodzin córki, na publikację raportu nie jest przypadkiem. Na stronie projektu założycielki fundacji UNAWEZA możemy przeczytać, że jest to kampania skierowana zarówno do młodych ludzi, jak i ich rodziców i nauczycieli, a jej celem jest zwrócenie uwagi na problemy ze zdrowiem psychicznym młodych osób i zachęcenie ich, aby nie obawiały się sięgać po pomoc.
W październiku ubiegłego roku Wojciechowska opowiedziała o niezwykle trudnej sytuacji, w której znalazła się jej córka. Koleżanka Marysi wyznała jej, że zamierza targnąć się na swoje życie, a nastolatka nie wiedziała, w jaki sposób poradzić sobie z tym dramatycznym apelem. Pomocy zaczęła szukać Wojciechowska, ale jej też trudno było znaleźć wsparcie. Dlatego uznała, że powinna działać na własną rękę. "Szukałam pomocy i było to bardzo trudne. Wtedy zaczęłam drążyć ten temat. Zrozumiałam, że stan zdrowia psychicznego młodych ludzi jest alarmujący" - opowiadała.
Jeśli potrzebujesz pomocy, codziennie przez całą dobę możesz zadzwonić na Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży, pod bezpłatnym numerem telefonu 116 111. Swój problem możesz też opisać w wiadomości. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, oprócz konsultacji dla najmłodszych, oferuje też pomoc rodzicom i nauczycielom, którzy obawiają się o bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Więcej informacji znajdziesz na stronie fundacji.