Wydawać by się mogło, że narodziny wnuczki naprawią nieco stosunki pomiędzy Maciejem Kurzajewskim i Pauliną Smaszcz. Okazuje się jednak, że kobieta-petarda ma wciąż wiele pretensji do byłego męża. W najnowszym wywiadzie znów nie szczędziła mu złośliwości. To nie umknęło uwadze Laurze Breszce. Nieoczekiwanie aktorka skrytykowała Smaszcz na jej własnym profilu na Instagramie. Nie szczędziła mocnych słów.
Paulina Smaszcz jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 84 tysiące użytkowników. Prezentuje tam swoje stylizacje i robi wykłady dla kobiet. Zapowiedziała też start specjalnej platformy edukacyjnej EduLadies. Ostatnio dziękowała fanom za wsparcie i zaapelowała do nich, żeby nie przejmowali się hejtem.
Miło czytać od was wiadomości, takie wiadomości, które dodają skrzydeł i bardzo wam za to dziękuję. Wiem, że jest grupa osób, która mnie wspiera, która jest ze mną (...) Ja bym chciała wam powiedzieć, żebyście się w ogóle nie przejmowały hejtem i trzeba znaleźć sobie osoby, które są dla was wartościowe i tylko ich opinii słuchać. Jeśli ktoś was oczernia, obgaduje, mówi o was źle - pomyślcie sobie, kim ta osoba jest, żebyście się w ogóle nią przejmowały - napisała Paulina Smaszcz na Instagramie.
Pozytywny klimat na profilu Pauliny Smaszcz popsuła jednak Laura Breszka. Była partnerka Antoniego Królikowskiego nieoczekiwanie skrytykowała dziennikarkę. Zarzuciła jej, że non stop wbija szpile byłemu mężowi. Określiła też Smaszcz jako zwyczajnie złośliwą. Komentarz szybko zniknął z profilu byłej żony Macieja Kurzajewskiego. Nie wiadomo jednak kto go usunął. Można się spodziewać, że wkrótce doczekamy się ostrej odpowiedzi.
Oj, pani Paulino. Wbija pani szpilę na każdym kroku swojemu byłemu mężowi. W białych rękawiczkach, ale jednak jest to widoczne nawet dla ludzi, którzy nie znają pani wcale. Mam na myśli, że nawet dziecko widzi, że jest pani zwyczajnie złośliwa, ale na pewno bardzo pewna siebie. Mega przerażający miks. Niestety za późno na to, żeby wyjść z tego z klasą. Zaprosiłabym panią na podcast, ale mogłoby się to źle skończyć - napisała Laura Breszka.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!