Danuta Martyniuk od 34 lat jest żoną Zenka Martyniuka. Już wcześniej wokalista disco polo zdradzał, że ukochaną zauważył na jednym z koncertów na Podlasiu i zauroczył się od pierwszego wejrzenia. Nie był jednak na tyle śmiały, żeby jej to wyznać i poprosił o pomoc kolegę. Później spotkali się za kulisami i przedstawili się sobie. Wiadomo, jakie zrobił na niej wrażenie.
Kiedy Danuta Martyniuk poznawała Zenka panowała moda na przedstawianie się innymi imionami. Tak też on został Krystianem, a ona Kingą. W rozmowie z Plotkiem żona gwiazdora disco polo zdradziła, że znała go już wcześniej, jako artystę. Nie zwórcił jednak jej uwagi. Wszystko zmieniło się, kiedy po koncercie podszedł do niej jeden ze znajomych Zenka. Na jego prośbę wybrała się za scenę. To właśnie tak zaczęła się ich historia miłości.
Ja swojego męża znałam już wcześniej. Grał w zespole na takich różnych zabawach na wsi. Oczywiście ja tam jeździłam z koleżankami, siostrą i wiedziałam, że gra, ale później na jednej z takich zabaw, chyba po mojej maturze pojechaliśmy na taką zabawę. Wysłał swojego kolegę. On podszedł do mnie i powiedział, że ten chłopak chce się ze mną zapoznać. Tak się zaczęło - zdradziła Danuta Martyniuk w rozmowie z Plotkiem.
Danuta i Zenek Martyniukowie tworzą niezwykle zgrane małżeństwo, które rodzinę stawia na pierwszym miejscu. Przy okazji świąt zbierają się w licznym gronie, o czym opowiedziała w rozmowie z Plotkiem. Żona gwiazdora disco polo zdradziła, że poczuła, że chciałaby spędzić z nim resztę życia, kiedy zaczęli się spotykać. "Chyba jak już zaczęliśmy chodzić, to już myślałam". Cały wywiad znajdziesz w naszym materiale wideo na górze strony.