Wokół Hailey Bieber zrobiło się głośno za sprawą kolejnej fali dramy Gomez-Bieber. Internauci doszukują się, że Bieberowie mają obsesję na punkcie byłej dziewczyny Justina, a sama modelka daje delikatne znaki, że mimo zakopania topora wojennego wciąż nie darzy jej zbyt pozytywnymi emocjami. Wygląda na to, że afera odbiła się na jej wizerunku - nie tylko u fanów, lecz także kolegów z branży. Tak ją potraktowano na after party po Oscarach.
Po rozdaniu Oscarów gwiazdy wybrały się na imprezę "Vanity Fair", na której nie mogło zabraknąć Hailey Bieber. Modelka tego wieczora postawiła na czarną maxi z asymetrycznymi rękawami od YSL. Podobnie jak pozostałe gwiazdy zapozowała przed fotoreporterami i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zachowanie kolegów i koleżanek z branży. Tłum znanych osobistości nagle przeszedł za żoną Justina Biebera bez zwrócenia na nią uwagi. Widać, że ta była nieco podenerwowana całym zajściem.
Wszyscy za nią przechodzą i ignorują to, że pozuje do zdjęć - czytamy na nagraniu.
Internauci nie ukrywali, że biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, nagranie wyszło dość zabawnie.
Ta cisza jest tak głośna.
Świerszcze w tle sprawiają, że umieram ze śmiechu.
Pewnie to było bardzo niezręczne.
Pomyśleli, że to nie jest nic istotnego i mogą po prostu przejść - pisali internauci.
Myślicie, że gwiazdy wszystko zaplanowały, czy był to czysty przypadek?
ZOBACZ TEŻ: Justin Bieber jest stalkerem Seleny Gomez? Fani obejrzeli serial i łączą kropki. Jest niepokojąco