Marcin Hakiel już nie kryje przed obserwatorami, że jest szczęśliwie zakochany. Choć nadal nie pokazał twarzy ukochanej, w każdym razie nie celowo, chętnie dodaje z nią zdjęcia na Instagram. Ostatnio opublikował intymną czarno-białą fotografię z sesji zdjęciowej. Fani są zachwyceni, że tancerz znów jest szczęśliwy i ma zdrowe podejście do nowej relacji.
Marcin Hakiel pozuje z ukochaną. Zapewnia, że najważniejsze jest to, czego nie widać
Tancerz miał trudny 2022 rok. W marcu razem z wieloletnią partnerką i matką swoich dzieci Katarzyną Cichopek ogłosił, że się rozwodzą. Później stał się celem internetowych ataków antyfanów, którym nie podobało się uzewnętrznianie Hakiela w mediach. Kiedy on starał się pogodzić z rozpadem trwającego 13 lat związku, w mediach mówiło się o romansie Cichopek z Maciejem Kurzajewskim. Ostatecznie tancerz pogodził się z sytuacją. Teraz dzieli wychowanie syna Adama i córki Helenki z aktorką, prężnie działa we własnej szkole tańca, a jego serce ponownie jest zajęte. W lipcu 2022 roku Plotek jako pierwszy donosił o tym, że Marcin Hakiel ma nową partnerkę. Tancerz nie chciał wówczas skomentować doniesień informatora, jednak szybko okazało się, że coś jest na rzeczy. Mężczyzna zaczął publikować ujęcia z nowego mieszkania, a z czasem pojawiły się zdjęcia z tajemniczą blond kobietą u boku.
Od tamtej pory nowa partnerka coraz częściej pojawia się na instagramowym profilu tancerza. Para jakiś czas temu, wzięła nawet udział w romantycznej sesji. Jedno ze zdjęć Marcin Hakiel opublikował 1 marca na profilu.
#najwazniejszejestniewidocznedlaoczu - podpisał fotografię.
Na zdjęciu para nie znajduje się na pierwszym planie. Ich odbicie widać w małym lustrze w rogu kadru. Tancerz stoi za partnerką i wygląda, jakby coś jej szeptał do ucha. Fanom podoba się takie podejście do nowego związku. W komentarzach znalazło się wiele pozytywnych słów.
Tak to prawda. Wszyscy dookoła nie muszą wiedzieć wszystkiego. Zostawcie najważniejsze dla siebie. Wszystkiego dobrego.
Najważniejsze, że coś się kończy, po to by coś piękniejszego się zaczęło.
Zdrowe podejście. Powodzenia.
Myślicie, że to tylko kwestia czasu, zanim tancerz opublikuje zdjęcie z ukochaną, na którym widać jej twarz, czy poprzednia relacja nauczyła go być bardziej ostrożnym i nie afiszować się miłością w mediach?
Więcej zdjęć Marcina Hakiela i jego ukochanej znajdziecie w galerii u góry strony.
