Bogdan Trojanek wydał oświadczenie w sprawie ślubu wnuka z Gabor. Jaśniej się nie da

28 grudnia Bogdan Trojanek opublikował nowe nagranie w mediach społecznościowych. Odniósł się do dyskusji na temat rzekomego ślubu Viki Gabor i jego wnuka.
Trojanek, Gabor
Bogdan Trojanek o romskim ślubie wnuka z Gabor. Wspomniał o hejcie / Fot. Facebook / Bogdan Trojanek / KAPIF

27 grudnia Bogdan Trojanek z zespołu Terne Roma przekazał w mediach społecznościowych, że jego wnuk miał wziąć ślub z Viki Gabor. - Tak miało być i tak się stało. Chciałem państwa poinformować, że jesteśmy w Krakowie. Viki Gabor i mój wnuczek Giovani pobrali się według tradycji romskiej. Nie złamali prawa romskiego. Uciekli sobie, tak jak ich dziadkowie i pradziadkowie, tak i oni sobie uciekli. Od dzisiaj mój wnuczek jest w rodzinie Viki Gabor, a Viki jest w mojej rodzinie - mówił na nagraniu. Film zniknął z sieci, a Trojanek wytłumaczył całą sytuację. Teraz wydał oświadczenie.

Zobacz wideo Gabor wprost o nauce polskiego. "Nie czuję się komfortowo..."

Bogdan Trojanek zabrał głos. Wspomniał o negatywnych komentarzach

Muzyk opublikował krótkie nagranie na swoim profilu na Facebooku. Wyjawił, dlaczego usunął wcześniejsze materiały z ceremonii. Wspomniał o hejcie. - Hejt był i będzie, trzeba się tego spodziewać. Takie jest życie artystów, takie jest życie ludzi publicznych. Ale jeżeli podłoże ma rasistowskie, to jest niebezpieczne - przekazał. Trojanek nie rozumie negatywnych komentarzy. - Młodzi ludzie 18-letni, 19-letni, pochodzenia romskiego. Ona utalentowana. On wywodzi się z rodziny artystycznej. Zakochali się. Czy to jest przestępstwo? Czy państwo, którzy macie dzieci, wnuki, byście nie chcieli, żeby oni byli szczęśliwi, żeby trzymali tę tradycję? - mówił. 

Bogdan Trojanek wspomniał o ślubie. "Jak do tego dojdzie..."

W dalszej części nagrania muzyk zaapelował o życzliwość. - Dlaczego tyle hejtu? Polska jest pięknym krajem. My powinniśmy się szczycić tym jako Polacy. (...) Byłem dumny z tego, że mieszkam w Polsce, jestem Polakiem, że Polska jest otwartym krajem dla mniejszości narodowych, mieszkających tu od setek lat - mówił. Padły także słowa na temat potencjalnego ślubu cywilnego pary. - My z wami razem jesteśmy tyle lat już. (...) Przestrzegamy prawa boskie, romskie i polskie prawo oczywiście. Jak do tego dojdzie, szanowni państwo, to [ślub - przyp. red.] będzie też według prawa polskiego. A cygańskie prawo, romskie prawo, właśnie się wykonało. Dostali ode mnie błogosławieństwo - skwitował. 

Więcej o: