Jeden z projektów Ewy Chodakowskiej to treningi dla kobiet, które marzą o zgrabnych i jędrnych pośladkach. Program jest dedykowany tym, którzy nie wiedzą, jak dobrze i skutecznie rzeźbić mięśnie tej partii ciała. Jego zaletą – oprócz tej oczywistej, czyli spektakularnych efektów – jest czas trwania ćwiczeń. To zaledwie sześć minut!
Te sześć minut brzmi kusząco. Kilka chwil i po sprawie. Tylko czy taki trening przyniesie właściwe efekty? Ewa Chodakowska przekonuje, że tak. Prawda jest jednak taka, że wszystko zależy od danej osoby. Ci, którzy się przykładają, starannie wykonują wszystkie powtórzenia, na pewno zobaczą rezultaty szybciej niż ci, którzy niby ćwiczą, ale tak naprawdę raczej udają. I to udają przed samym sobą.
Wpływ na efekty ćwiczeń będzie miała też kondycja organizmu. U zdrowej osoby, z prawidłowymi wynikami badań i na dodatek dobrze się odżywiającej, dobre wyniki będzie widać o wiele szybciej. U kogoś, kto na przykład mierzy się z niedoczynnością tarczycy czy cukrzycą, efekty mogą przyjść później.
Jednak już po około dwóch-trzech tygodniach od rozpoczęcia regularnych ćwiczeń, powinniśmy zauważać zmiany. Efektem może być nie tylko mniejszy obwód bioder czy ud, lecz także poprawimy samopoczucie. Nasze ciało zacznie się zmieniać.
Sześciominutowy zestaw ćwiczeń od Ewy Chodakowskiej skupia się na pośladkach. Trenerka nazywa go "dodatek koński zad". Na czym polega?
DODATEK wykonaj trzy razy na każdą stronę! W sumie sześć min. Całą minutę pracuj razem ze mną, wykonując tyle powtórzeń, ile w filmiku. Następną minutę w drugim ćwiczeniu zmień nogę - resztę filmiku standardowo razem ze mną. Powtórz ten cały filmik trzy razy na każdą stronę - wyjaśnia gwiazda.
Jej fani docenili krótki trening na pośladki.
Idealnie, jest moc!
No! Dobrze widzieć, że jednak ruszyłaś. Dodatek zapisany! Zostawiam na jutro! Będzie ogień!
No, nareszcie coś na zad, pisali pod postem z treningiem zadowoleni obserwatorzy trenerki.
Taki trening można wykonać samodzielnie, można też zakończyć nim dłuższy zestaw ćwiczeń. Spróbujecie?