Ruszyły przygotowania do koronacji króla Karola III, która zaplanowana jest na 6 maja 2023 roku. Wiadomo już, że monarsze bardzo zależy, aby uroczystość była skromna i nie pochłonęła zbyt dużych kosztów ze względu na stan brytyjskiej gospodarki. Wiele osób zastanawiało się również, czy na liście gości znajdą się książę Harry i Meghan Markle. Okazuje się, że władca Zjednoczonego Królestwa widzi taką możliwość. O pomoc w tej sprawie poprosił arcybiskupa Canterbury, Justina Welby'ego.
Jak podaje portal mirror.co.uk król Karol III podjął decyzję w sprawie księcia Harry'ego i Meghan Markle. Podobno monarcha chce, aby uczestniczyli oni w jego koronacji. W nakłonieniu syna i jego żony do przybycia na ceremonię ma pomagać mu arcybiskup Canterbury, Justin Welby (duchowny, który udzielał im ślub). Ponoć zachętą dla pary mają być wyjątkowo atrakcyjne miejsca w opactwie podczas nabożeństwa.
Co o tym pomyśle sądzi skonfliktowany z bratem książę William? Okazuje się, że starszy syn monarchy uważa, że obecność księcia Harry'ego mogłaby przyćmić koronację jego ojca. Z kolei zdaniem króla kontrowersje będą dużo większe, jeśli para nie weźmie udziału w wydarzeniu.
22 stycznia Pałac Buckingham wydał oficjalny komunikat, z którego dowiadujemy się, jak będzie wyglądała koronacja króla Karola III. Królowa małżonka ma ważną rolę. W planach jest też duży koncert. TUTAJ przeczytacie więcej na ten temat.
Kaczorowska i Rogacewicz na spektaklu Terrazzino. Niebywałe, jak się zachowali
Tak mieszkają Krupińska i Karpiel-Bułecka. Nowoczesność w góralskim wydaniu
Baron zabrał głos. Mówi o terapii, detoksie i zapowiada zmiany
Dziennikarka TVP zabrała głos po awanturze w Sejmie. Jest też komentarz senatora
Sekret czarnej opaski na oku Grzegorza Brauna wyjaśniony. Ujawnił, dlaczego ją nosi
TV Republika znów zorganizuje sylwestra. Wiemy, kto na nim wystąpi
Koterski kupił sobie nowy samochód i się zaczęło. Poszło o jego słowa o Leszczak
Janoszek wygrała w sądzie ze Stanowskim. Dziennikarz już wydał oświadczenie
Poruszenie w całym kraju po oburzającym zachowaniu senatora PiS. "Nie ma zgody na takie chamstwo"