W czerwcu 2022 roku gruchnęła wiadomość o rozstaniu Shakiry i Gerarda Pique. Para była w związku przez 12 lat i wspólnie wychowywała dwóch synów. Hiszpański dziennik "El Periodico" jako pierwszy podał, że piłkarz miał zdradzić wokalistkę z hostessą, którą prasa szybko określiła kopią kolumbijskiej gwiazdy. Artystka nowy rok zaczęła od publicznego rozliczenia się z przeszłością i rozstanie podsumowała w nowej piosence. Pique wykorzystał okazję i nawiązał współpracę z markami, które w utworze artystki zostały zaprezentowane jako te "gorsze". Byli partnerzy niewątpliwie znaleźli się na świeczniku, a zagraniczna prasa dotarła do informacji, w jaki sposób wokalistka dowiedziała się o zdradzie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Oni dopuścili się zdrady. "Przepraszam moją cudowną żonę"
Kilka tygodni po ujawnieniu informacji o rozstaniu zagraniczne media spekulowały, że Shakira miała dowiedzieć się o niewierności partnera, gdy zajrzała do lodówki. Podpowiedzią miał być zjedzony słoik z jej ulubionych dżemem, który nie smakuje reszcie domowników. Wokalistka w rozmowie z "This Morning" nie potwierdziła tych doniesień. Zapytano ją, czego szukała w lodówce, na co odparła:
Szukałam prawdy - powiedziała wokalistka.
Kolumbijska gwiazda miała już od pewnego czasu wyczuwać nadchodzący kryzys w związku. W rozmowie z "El Gordo y la Flaca" potwierdziła, że korzystała z usług agencji detektywistycznej, która pomogła jej dowieść niewierności piłkarza. Zanim wokalistka zdecydowała publicznie odnieść się do rozpadu związku, hiszpański dziennikarz Jordi Martin prześwietlił jej relację z Pique. Od lat pisze artykuły o sportowcu i jego byłej ukochanej. To on twierdził, że zarówno piłkarz, jak i jego nowa partnerka mieli dopuścić się zdrady. Podał również, że sportowiec chciał, by informacje o zakończeniu związku i niewierności ujrzały światło dzienne. To Shakira miała dążyć do "zamiecenia" całej sprawy pod dywan.
ZOBACZ: To ją Shakira porównała do Casio i Twingo. Kim jest nowa kochanka Gerarda Pique?
Następczynią Shakiry została 23-letnia Clara Chía Martí. Jak można przeczytać w hiszpańskim magazynie "Marca", Martí pochodzi z Barcelony i studiuje public relations. Nie jest do końca jasne, w jakich okolicznościach poznała piłkarza. "Vanitatis" donosił, że para po raz pierwszy miała spotkać się w klubie nocnym w Barcelonie, gdzie Clara pracowała, a Piqué bawił się z kolegami.