• Link został skopiowany

Filip Chajzer wrócił do "Dzień dobry TVN". Mówi, w jakim jest stanie

Dwa tygodnie temu, 3 stycznia, Filip Chajzer miał poważny problem w studiu "Dzień dobry TVN". Prezenter źle się poczuł i musiał udać się do lekarza. Wrócił już jednak do pracy. Jak się czuje?
Filip Chazjer w 'DD TVN'
Instagram.com/filip_chajzer

Filip Chajzer w trakcie wydania "Dzień dobry TVN" z powodu bólu musiał udać się jak najszybciej do lekarza. Tak Małgorzata Ohme tłumaczyła widzom jego nieobecność:

Filip się źle poczuł, bo od rana miał kontuzję, pewnie sam powie w odpowiednim momencie, co się stało, bardzo źle się czuł, ale zaciskał pięści, żeby poprowadzić program - podkreśliła.

Okazało się, że prezenter nadepnął na pozostawiony obok łóżka kieliszek wina, a odłamki szkła wbiły mu się w stopę. Na szczęście jednym z gości był chirurg, który natychmiast zabrał go do kliniki, aby przeprowadzić operację. Okazuje się jednak, że stan zdrowia Chajzera pozwolił mu już na powrót do pracy. 

Filip Chajzer wraca do "Dzień dobry TVN"

Filip Chajzer w poniedziałek wieczorem poinformował, że wraca do zdrowia. Pożegnał się ze szwami i "noga jest prawie jak nowa". 

Tym razem "Dzień dobry TVN" zamierzam poprowadzić od początku do końca. Dziś dr Łukasz Preibisz zdjął mi z giry ostatnie szwy i noga jest prawie jak nowa. Przy okazji okazało się, że doktor jest jednym z najfajniejszych ludzi, jakich znam i teraz zastanawiam się na jaki zabieg wrócić (...). Botoks odpada, zmiana skandynawskiego chłodnego blondu też - napisał.
 

Do wpisu dodał zdjęcie z lekarzem. Potem uraczył też fanów dwoma innymi ujęciami - budynku, w którym nagrywa się "DDTVN" i jedno, wtorkowe, ze studia.

 

Przypomnijmy, że wycofanie się Chajzer z pracy na kilkanaście dni nastąpiło po tym, jak nie popisał się taktem w noworocznym wydaniu programu. Dał do zrozumienia, że nie rozumie kobiety, która po wielu latach oskarżyła Stevena Tylera o napaść seksualną, co oburzyło wielu widzów. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: