Martyna Wojciechowska często jest bohaterką różnych zestawień pokazujących metamorfozy dziennikarzy sprzed lat. Kiedy jej popularność dopiero się rozpoczynała, Wojciechowska nosiła króciutkie włosy, obcisłe stroje i mocne makijaże - taka była na początku lat 2000 moda. Podróżniczka na Instagramie przypomniała słynny finał programu "Big Brother". Jak wyglądała?
Martyna Wojciechowska na Instagramie zaprezentowała krótkie nagranie z finału pierwszej edycji polskiego "Big Brothera". I choć to ani nie rocznica, ani nawet nie ten miesiąc (finał odbywał się w czerwcu), podróżniczka zażartowała ze swojej "kreacji":
Tak wchodzę w nowy rok! Cała na złoto! Kto pamięta wielki finał kultowego programu "Big Brother"? To zdjęcie sprzed ponad 20 lat przypomina mi, że jestem coraz młodsza i coraz fajniejsza.
Cudownej zabawy wam wszystkim dzisiaj życzę i oby nowy rok był lepszy niż poprzedni!
Złoty skórzany komplet zapewne leży głęboko w szafie, ale przyznacie sami, że wysadzana błyszczącymi aplikacjami bluzka jest w sam raz na zabawę sylwestrową. Do zabawnych wniosków doszli również komentujący:
Jak Krystyna Loska! Fajna ta moda. W wieku plus minus 30 lat wyglądałyśmy na 50, teraz plus minus w wieku 50 lat wyglądamy na 30.
Pamiętam tę stylówkę! Mama zainspirowała się i kupiła mi taki top na bal szóstoklasisty.
To prawda, coraz młodsza i coraz ładniejsza!
Dzisiaj po ówczesnym wizerunku nie ma już u podróżniczki śladu - został tylko niezmienny głos i zawsze uśmiechnięte oczy. Która wersja Martyny Wojciechowskiej bardziej wam się podoba?