Anna Głogowska ostatnio udostępniła w mediach społecznościowych zdjęcie z nowym partnerem Fredem Erikiem. Wygląda na to, że para spędziła wspólnie święta, ponieważ razem pozowali przy choince. Tym razem tancerka pochwaliła się kadrem z podróży. Oczywiście obok niej nie mogło zabraknąć ukochanego. Erik prowadził auto i Głogowska stwierdziła, że jej nowy partner zachowuje się podobnie jak polscy kierowcy. Podała zabawny przykład. Jedna z internautek pod postem zaprotestowała i nie zgodziła się ze słowami tancerki.
Polecamy: Anna Głogowska ma nowego partnera? Pozowali przy choince. "Moja ulubiona para"
Anna Głogowska postanowiła podzielić się z fanami zabawną sytuacją, która jej się przytrafiła. Tancerka w czasie podróży z partnerem, który prowadził auto, zauważyła jego podobieństwo do polskich kierowców. O wszystkim poinformowała we wpisie.
Zobacz też: Edyta Golec sama urządziła dom. Taras to marzenie, ale spójrzcie na kominek w salonie. Boski!
A ja myślałam, że to tylko my Polacy bywamy nerwowi za kierownicą… P.S. Pozdrawiamy kierowców w trasie… - napisała.
Na odpowiedzi jej fanów nie trzeba było długo czekać.
Powodzenia!
Szczęśliwego Nowego Roku!
Odezwała się także internautka, prawdopodobnie koleżanka Głogowskiej, która powiedziała, że musi się oficjalnie nie zgodzić z jej słowami. W komentarzu broniła Freda Erika.
Niniejszym oświadczam, że nie znam spokojniejszego i bardziej opanowanego kierowcy od Fryderyka! Dał radę nawet ze mną w roli nawigatora! I nie było nawet cichutkiego "szajse" kiedy prowadziłam go w jednokierunkową i to nie był prawidłowy kierunek... - podsumowała.