Katarzyna Warnke zaniepokoiła fanów informując, że znajduje się w szpitalu. Opublikowała na Instagramie zdjęcie ręki z wenflonem (i starannym manicurem) i napisała, że "przyszła kryska na Matyska", każąc tym samym domyślać się, co mogło się stać. Kilka godzin później nie była już taka tajemnicza i ujawniła, z jakim niedomaganiem się zmaga.
Aktorka pokazała followersom, że problem natury medycznej dotknął jej lewą nogę. Wrzuciła do sieci kolejne zdjęcie, tym razem przedstawiające tę właśnie kończynę z założonym opatrunkiem.
Zdjęcia Katarzyny Warnke znajdziecie w galerii w górnej części artykułu
Przy okazji pokusiła się nawet o żartobliwy komentarz do całej sprawy, stąd wniosek, że albo jest bardzo dzielna, albo czuje się już lepiej.
Nóżka w galarecie raz. Teraz ortezka, kule, rehabilitacja... I już niedługo nówka sztuka, nieśmigana. Pozdrawiam wszystkich niedomagających - napisała na InstaStories Warnke.
Nie wyjaśniła, co dokładnie jej się przydarzyło, ale z planu postępowania, jaki przedstawiła, wynika, że w najbliższych tygodniach jej mobilność zostanie mocno ograniczona. W ten sposób prawdopodobnie będzie przez jakiś czas wykluczona z pracy na scenie i na planie filmowym. Dla tak aktywnej osoby jak Katarzyna to z pewnością okaże się wyzwaniem, ale od czego wsparcie bliskich i wiernych fanów. Z unieruchomioną nogą trudno grać, ale można zawsze na przykład czytać audiobooki... Zostaje też Instagram, niezawodne celebryckie okno na świat.
Życzymy aktorce szybkiego powrotu do zdrowia i pełnej sprawności.
Zdjęcia Katarzyny Warnke znajdziecie w galerii w górnej części artykułu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (3)
Katarzyna Warnke wyjawia, dlaczego trafiła do szpitala. Pokazała zdjęcie