Konflikt w szkole. Rozżalona matka zamieściła zdjęcia prac domowych córki. W komentarzach wrze

Matka zamieściła w sieci pracę domową córki. Jest przerażona kreatywnością nauczycieli i nadmiarem żmudnej teorii. Internauci ruszyli na pomoc. W komentarzach aż zawrzało.

Matka uczennicy piątej klasy szkoły podstawowej podzieliła się w mediach społecznościowych refleksjami na temat pracy domowej swojej córki. Na Facebooku zamieściła dwa zdjęcia, na których zaprezentowała prace domowe swojego dziecka z różnych przedmiotów. Kobieta jest zażenowana skrajnym podejściem nauczycieli do nauczania przedmiotów. W sieci rozpętała się burza

Zobacz wideo Jak wygląda szkoła w Szwecji? Tu nie ma prac domowych

Matka zażenowana pracą domową córki. Nie dziw, że dzieci nie chcą chodzić do szkoły

Na pierwszym zdjęciu możemy zobaczyć kreatywne zadanie, zlecone do zrobienia w domu przez nauczycielkę od biologii. Na drugim widzimy żmudną treść powtórzenia do sprawdzianu z techniki. Kobieta nie mogła obejść się bez refleksji na temat szkolnictwa i nauczycieli. Dodała emocjonujący wpis. 

Oto obraz współczesnej szkoły. Właściwie to dwa obrazy. Ten po lewej to zadanie z biologii, zrobiona przez moją córkę komórka. Tu pozwolę sobie na brawa dla nauczycielki. Ten po prawej to zakres jakże "ważnego", "cennego" i "niezbędnego do życia" materiału z techniki, jaki dzieci z klasy piątej mają opanować na bardzo ważny sprawdzian. Mój komentarz to: brak słów - napisała na Facebooku. 

Matka uczennicy stanowczo podkreśliła, że kiedy sięga pamięcią do jej czasów szkolnych, to zadania domowe wyglądały zupełnie inaczej. Pani Beata wyznała, że wtedy nauczyciele bardziej stawiali na praktykę niż teorię. Na zajęciach z techniki uczyła się robić różnorodne wyszywanki i prace techniczno-plastyczne. Z jej wpisu wynika, że nie do końca rozumie, na czym ma polegać fenomen współczesnej szkoły i nauczania dzieci. Ponadto jest jej przykro, że córka jest zmuszona do tak żmudnej nauki materiału. 

Pod opublikowanym postem niemalże natychmiast zawrzało. Internauci z impetem ruszyli do komentowania. 

W dzisiejszej szkole brakuje praktyki, zajęć, które wymagają pomysłowości, a nie tylko odtwarzania materiału. Mówię to z perspektywy rodzica i nauczyciela.
I z tej teorii nie będą pamiętać nic.
Aż trudno się dziwić, że dzieci nie chcą chodzić do szkoły - piszą internauci na Facebooku. 

Jednostronnie stanęli po stronie matki dziewczynki. Byli równie oburzeni, że na tak praktycznym przedmiocie, jakim są zajęcia z techniki, nauczyciel wymaga przygotowania do sprawdzianu, zamiast prowadzić bardziej praktyczne i urozmaicone lekcje. 

Więcej o tej sprawie przeczytasz na stronie głównej Plotek.pl 

Więcej o: