W wielu miejscach pracy nie ma z góry narzuconego dress codu, którym należałoby się kierować przy wyborze stroju do pracy. To daje sporą dowolność, jednak jak się okazuje, łatwo ją przekroczyć. Przekonała się o tym użytkowniczka TikToka o imieniu Marie. Pisaliśmy już jakiś czas temu o tym, jak szef odesłał ją z pracy za nieodpowiedni strój. Wówczas dziewczyna nie spotkała się ze zbyt dużym wsparciem wśród internautów, którzy uznali, że jej przełożony miał nieco racji. Jak była wtedy ubrana? Miała na sobie czarne, luźne spodnie z wysokim stanem i fioletową bluzkę z długimi rękawami z bardzo głębokim, kopertowym dekoltem. To właśnie dekolt miał przeważyć o sprawie.
Tym razem Marie pożaliła się internautom, że ponownie spotkała ją taka sytuacja. Tym razem jednak nie miała głębokiego dekoltu. Wybrała czarną sukienkę bez dekoltu, która odsłaniała jedynie ręce od ramion oraz nogi poniżej kolan. Pracownice z działu kadr wprost wyraziły się, co sądzą na temat jej stroju.
Przykro mi. Nadal nie możesz tego nosić. To zbyt odkrywające i rozpraszające - słyszymy na nagraniu.
Internauci tym razem nie stanęli po stronie pracodawcy i zgodnie przyznali, że dziewczyna jest traktowana niesprawiedliwie.
To nie fair. Wygląda normalnie.
Przesada. Widać jej tylko ręce i trochę nóg!
Pracuję w HR i uważam, że twój strój jest odpowiedni - piszą internauci.
Kto ma rację?
ZOBACZ TEŻ: Jacek Poniedziałek szczerze o używkach. "Picie i ćpanie wzięło się z potrzeby zatłuczenia niepokoju"