Za kilka dni do sprzedaży trafi autobiografia Matthew Perry'ego "Friends, Lovers and the Big Terrible Thing", w której aktor między innymi wraca do czasów, gdy był uzależniony od narkotyków i alkoholu. Oprócz tego wspomina również swoje związki i opowiada o relacjach z przyjaciółmi, do których grona zdecydowanie nie należał Keanu Reeves.
W publikacji kilkukrotnie pojawiły się uszczypliwe uwagi skierowane w stronę gwiazdy "Matriksa". W jednym z fragmentów Perry wspomina swoich przyjaciół: Rivera Phoeniksa i Heatha Ledgera, którzy zmarli w młodym wieku. Nie byłoby w tym nic szokującego, gdyby nie słowa, którymi zakończył swoje przemyślenia.
River był wspaniałym człowiekiem, wewnątrz i na zewnątrz. Zbyt wspaniałym na ten świat, jak się okazało. Zawsze uważałem, że w młodym wieku odchodzą na ogół naprawdę utalentowani faceci. Dlaczego, pytam, tacy ludzie jak River Phoenix i Heath Ledger umierają, a Keanu Reeves wciąż żyje wśród nas?
To jednak nie koniec dziwnych komentarzy pod adresem Reevesa. W innym fragmencie możemy przeczytać:
Wybiłem dziurę w ścianie garderoby Jennifer Aniston, gdy dowiedziałem się o śmierci Chrisa. Tymczasem Keanu Reeves wciąż krąży wśród nas.
Jeszcze przed premierą książki Perry opublikował oświadczenie, w którym wyjaśnił, że wcale nie jest przeciwnikiem Reevesa i przeprosił za swoje słowa.
Właściwie jestem wielkim fanem Keanu. Po prostu wybrałem przypadkowe imię, mój błąd. Przepraszam. Powinienem zamiast jego nazwiska użyć własnego imienia - czytamy w cytowanym przez magazyn "People" oświadczeniu.
Autobiografia Matthew Perry'ego "Friends, Lovers and the Big Terrible Thing" w sklepach pojawi się 1 listopada 2022 roku.
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Emocjonalna reakcja Weroniki w finale "Rolnik szuka żony". "Ciężko się to ogląda"
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę
Sidney Polak po 35 latach odchodzi z T.Love. Zespół wydał oświadczenie
Rzadko można ich spotkać. Tak Pawlicki i Więdłocha wyglądali po opuszczeniu studia TVN
Zborowska pokazała, jak udekorowała choinkę. Jeden szczegół chwyta za serce
Krystyna Janda mieszka w stuletnim dworku. Przepiękna willa skrywa mroczną historię
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przemówił po finale. Mocny wpis zniknął po kilku minutach
Pela przerwał milczenie po rozwodzie. Mówi wprost, jak wygląda jego nowe życie