Jacek Rozenek mimo rozwodu z Małgorzatą Rozenek, który miał miejsce w 2013 roku, do dziś utrzymuje z nią dobre relacje. Teraz aktor postanowił bardziej uzewnętrznić się na temat starej relacji. W najnowszym wywiadzie bez kozery przyznał, że czuł się samotny w związku. "Zdałem sobie sprawę, że będąc w relacjach, w związkach z kobietami, przez większość czasu byłem sam, naprawdę, nawet w tych najszczęśliwszych momentach" - podkreślił.
Małgorzata Rozenek po rozwodzie z Jackiem Rozenkiem ułożyła sobie życie z Radosławem Majdanem. Jej były mąż nie miał tyle szczęścia do miłości i po kilku nieudanych relacjach został singlem. Ostatnio w rozmowie z "Miastem Kobiet" powiedział, że nie zawsze mógł liczyć na wsparcie, ponieważ czuł się samotny.
Dało mi to do myślenia, co to jest samotność w życiu. Zdałem sobie sprawę, że będąc w relacjach, w związkach z kobietami, przez większość czasu byłem sam, naprawdę, nawet w tych najszczęśliwszych momentach - podkreślił.
Następnie starał się wytłumaczyć, o co mu tak naprawdę chodziło, mówiąc o samotności.
Sam w takim znaczeniu, że życie przeżywamy sami. Tak jak się rodzimy sami, tak odchodzimy sami. Bez niczego. To taka metafora. Wszystko, co bym powiedział, jest już napisane i powiedziane. Ale dotarło to do mnie z ostrością - podsumował.
Co myślicie o słowach Jacka Rozenka?