Franciszek Pieczka zmarł 23 września 2022 w wieku 94 lat. Okazuje się, że aktor do końca pozostawał aktywny zawodowo. Wskazują na to zdjęcia jego syna.
Franciszek Pieczka mógł pochwalić się naprawdę imponującą filmografią. Zagrał w ponad stu filmach. Współpracował z takimi reżyserami, jak Andrzej Wajda, Jerzy Kawalerowicz, Tadeusz Konwicki, Sylwester Chęciński, Jerzy Hoffman czy Jan Jakub Kolski. Widzowie pokochali go za rolę Gustlika w serialu "Czterej pancerni i pies" czy tytułowego bohatera filmu "Jańcio Wodnik". Aktor zagrał w takich głośnych produkcjach, jak "Ziemia obiecana", "Quo vadis", "Potop", "Konopielka","Blizna". W ostatnich latach widzieliśmy go w "Ranczu", "Serce serduszko" oraz "Synu Królowej Śniegu". Portal FilmPolski podaje, że ostatnią produkcją aktora był film dokumentalny z 2020 roku "Dialog. Życie zapisane w listach", którego był lektorem. Teraz okazuje się, że po realizacji tego filmu nadal pracował zawodowo. Jego syn, Piotr Pieczka, na początku września udostępnił na Facebooku zdjęcia z planu filmowego, których głównym bohaterem jest 94-letnia artysta.
Kilka fotek z planu filmowego - czytamy w opisie pod zdjęciami.
Poszczególne kadry również były opisane: "Złapane na planie filmowym" czy "Nocne zdjęcia". Niestety, nie podano informacji, o jaki projekt chodzi. Nie pojawia się ani jego tytuł, ani planowana premiera.
Co ciekawe, na początku roku Piotr Pieczka opublikował na Facebooku zdjęcia, na których widać Franciszka Pieczkę, który przed komputerem pracuje zdalnie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!