Oliwię Bieniuk obserwuje na Instagramie 260 tys. followersów. Takiego wyniku większość początkujących aktorek może jej tylko pozazdrościć. Tak liczna internetowa publiczność oznacza pożądane przez celebrytów zasięgi, a te przekładają się na współprace reklamowe. Córka Jarosława Bieniuka na brak tego rodzaju propozycji nie narzeka. Fani 19-latki są jednak najbardziej zainteresowani, gdy ta publikuje bardziej prywatne kadry. Młoda influencerka zdaje sobie z tego sprawę i raz po raz prezentuje urywki z życia codziennego, jak na przykład rezultaty wizyty we fryzjerskim atelier.
Na InstaStories Bieniuk ukazało się krótkie nagranie, na którym prezentuje efekty pracy stylisty fryzur, który wyczarował jej na głowie grzywkę. Wygląda na to, że nastolatka jest zadowolona z nowego uczesania, ale jeszcze do niego nie przywykła. Po skończonym czesaniu posyłała promienne uśmiechy do obiektywu aparatu i uradowana wymachiwała świeżo podciętymi włosami.
Zmiany, zmiany, na razie nie mogę się przyzwyczaić. Dziękuję! - zwróciła się do fryzjera.
Więcej zdjęć Oliwii Bieniuk znajdziecie w galerii w górnej części artykułu
Wielbiciele Anny Przybylskiej z pewnością pamiętają, że i ona swego czasu zrezygnowała z "firmowego" uczesania, z którym była kojarzona, na rzecz bardzo twarzowej grzywki. Patrząc na nowy wygląd Oliwii, trudno uciec od skojarzenia z jej sławną mamą. Dziewczyna do tej pory nie eksperymentowała z wyglądem, stawiając na dziewczęcy look, a długie, zadbane włosy były jednym z jej znaków rozpoznawczych i zarazem niezaprzeczalnym atutem.
Jak oceniacie przemianę Oliwki? Do twarzy jej z grzywką?
Więcej zdjęć Oliwii Bieniuk znajdziecie w galerii w górnej części artykułu.