Na pokazie najnowszej kolekcji Łukasza Jemioła "Islandia" pojawił się tłum rodzimych celebrytek. Na ściance fotoreporterom pozowały m.in. Julia Wieniawa, Grażyna Wolszczak, Małgorzata Ohme, czy dawno niewidziana Maja Frykowska. Jednak to Anna Maria Sieklucka najbardziej przyciągnęła naszą uwagę. Wszystko za sprawą doboru butów.
Anna Maria Sieklucka pojawiła się na evencie w towarzystwie Blanki Lipińskiej. O ile stylizacja autorki "365 dni" była zaskakująco udana, o tyle odtwórczyni roli Laury zaliczyła modową wpadkę. Jej satynowa, czarna sukienka bardzo się wygniotła w podróży i na ściance, kiedy aktorka pozowała fotografom, nie prezentowała się dobrze, a wręcz niechlujnie.
Więcej zdjęć Anny Marii Siekluckiej znajdziesz w galerii na górze strony.
Największy problem pojawił się w kwestii obuwia. Sieklucka zagrała va banque i tego dnia wybrała sandały na cienkich paseczkach, do których założyła prześwitujące czarne podkolanówki. Wcześniej zrobiła to m.in. Doda. To zdecydowanie kontrowersyjny trend, ale jak widać, zyskuje kolejne zwolenniczki. Problem w tym, że sandałki wydawały się być za małe i wystawały z nich palce.
Wygląda na to, że tym razem to Blanka Lipińska skradła całe show. Autorka erotyków pojawiła się na pokazie w satynowej sukience, do której dobrała zaskakujące dodatki. Kreacja, którą wybrała celebrytka, miała wyraźnie zaznaczoną linię ramion, nawiązując do stylu lat 80. Blanka Lipińska zrezygnowała z klasycznych szpilek i w przeciwieństwie do koleżanki z planu, tego dnia wybrała czarne kowbojki z błyszczącym elementem na czubie.
Zobacz też: Anna-Maria Sieklucka bez makijażu. Zdjęła też doczepy. Widoczna zmiana? I to jak