Księżna Kate na pogrzebie była zakryta woalką, a Meghan Markle nie. O co chodzi?

Arystokratki i inne dostojne damy przybyłe z całego świata na pogrzeb królowej Elżbiety II zastosowały się do królewskiego protokołu i spowiły w elegancką czerń. Najwięcej uwagi przyciągały oczywiście księżna Kate i Meghan Markle, a przy okazji podpatrywano ich modowe wybory. Aprobatę znawców i internautów zyskały nie tylko suknie, lecz także kapelusze księżnych. 

Woalka księżnej Kate i odsłonięta twarz Meghan Markle

Żona księcia Harry'ego postawiła na kapelusz z szerokim rondem, bez upiększeń i woalki. Księżna Kate wybrała natomiast model z żałobnym woalem. Obie opcje są akceptowalne przy okazji królewskich pogrzebów. Tradycja (i protokół) zezwalają kobietom na niezdejmowanie nakryć głowy podczas kościelnego nabożeństwa.

Zdjęcia księżnej Kate i Meghan Markle znajdziecie w galerii w górnej części artykułu

Serwis mirror.co.uk pochwalił żonę przyszłego króla za woalkę i przypomniał znaczenie tego elementu garderoby. Został on spopularyzowany jako część żałobnego ubioru przez samą królową Wiktorię, która przesłoniła w ten sposób twarz podczas pogrzebu jej małżonka księcia Alberta w 1861 roku, choć był już spotykany wcześniej. 

Woalka (najczęściej wykonana z koronki, tiulu czy delikatnej siateczki) pomaga zachować swojej właścicielce więcej dyskrecji. Jeśli jest wystarczająco "kryjąca", nie widać spod niej łez. Według Jessicy Storoschuk, ekspertki od historii rodziny królewskiej, cytowanej przez serwis Page Six Style, ten kawałek materiału stanowił w przeszłości rodzaj zbroi, który miał ukrywać kobiety smutek przed światem i ciekawskimi spojrzeniami. Przez lata woalki ewoluowały i stały się zdecydowanie krótsze i bardziej przezroczyste. 

Jak oceniacie kreacje księżnych? Wypadły stosownie do okazji?

Zdjęcia księżnej Kate i Meghan Markle znajdziecie w galerii w górnej części artykułu.