Tegoroczny bal TVN odbył się w sobotę 17 września, a na Torze Służewiec zebrały się największe gwiazdy stacji. Nie zabrakło oczywiście nowej prowadzącej "Dzień dobry TVN", która zadbała o to, aby jej kreacja była na językach wszystkich. Małgorzata Rozenek pojawiła się na wydarzeniu w niebieskiej sukni przykrytej złotym, sztywnym gorsetem przypominającym zbroję. Nietypowy strój podzielił internautów, którzy albo zachwycali się, albo mocno krytykowali wybór "Perfekcyjnej". Małgorzata Rozenek poczuła się wywołana do tablicy i opowiedziała nieco więcej o sukni, którą miała na sobie.
Zmęczona sobotnią zabawą Rozenek w niedzielę wstała dość późno, jednak jeszcze racząc się kawą w łóżku, uruchomiła się na instagramowej relacji. Przyznała, że dostała bardzo dużo pytań na temat sukni z balu TVN, a fani dociekali, czy w tak sztywnym materiale było jej wygodnie.
Już pokazuję wam moją suknię, żeby wytłumaczyć, dlaczego jest wygodna. To więcej niż suknia, to projekt. Projekt Kasi Konieczki - zaczęła wypowiedź.
Prowadząca "Dzień dobry TVN" pokazała wnętrze sztywnej części kreacji, która od środka wyściełana była aksamitem. Rozenek przyznała, że zdarzyło jej się mieć na sobie "zwyczajne" suknie, które były mniej wygodne od tej zaprojektowanej przez Konieczkę.
Oprócz tego ona wbrew pozorom jest bardzo mobilna i bardzo wygodna, bo Kasia jest artystką, która rozumie sztukę użytkową. To moja ukochana stylizacja ever - zachwalała.
Małgorzata Rozenek dodała, że razem z Radosławem Majdanem bawili się na imprezie do drugiej w nocy i sztywny strój zupełnie jej w tym nie przeszkadzał. Przyznała, że mąż w pewnym momencie poluzował górną warstwę stylizacji, dzięki czemu miała jeszcze większy komfort. "Perfekcyjna" zaznaczyła, że w takich strojach często występują aktorzy, a podobne kostiumy muszą być wygodne.
Jeżeli masz grać wojowniczkę, to oprócz tego, że to ma być spektakularne, to musi dawać ci możliwość ruchu - podsumowała.
Skusilibyście się na taką suknię-zbroję?