• Link został skopiowany

"Królowe życia". Dagmara Kaźmierska ma dość sławy. Narzeka na fanów

"Królowe życia". Dagmara Kaźmierska ma najwyraźniej dosyć popularności. W mediach społecznościowych wyznała, że skończyła jej się cierpliwość i nie chce już być osobą publiczną.
Dagmara Kaźmierska
kapif

Poniższy tekst powstał przed szczegółowymi ustaleniami o przestępczej przeszłości Dagmary Kaźmierskiej, o których przeczytacie pod tym linkiem. Tę informację zamieszczamy pod każdym artykułem o Dagmarze Kaźmierskiej w całej Gazeta.pl.

Obecnie Dagmara Kaźmierska coraz więcej czasu spędza w Egipcie. Na Instagramie chętnie dzieli się przemyśleniami, że to właśnie tam zaznaje najwięcej spokoju. Często podkreśla, że w Egipcie ludzie o wiele bardziej szanują jej prywatność, a dzięki temu, ona czuje się wolnym człowiekiem. Czy sława po programie aż tak ją przytłoczyła? Okazuje się, że życie uczestniczki "Królowych życia" nie jest usłane różami.

Zobacz wideo "Królowe życia". Dagmara Kaźmierska w bikini wywija z koleżankami na jachcie

"Królowe życia". Dagmara Kaźmierska ma dość. Odchodzi z telewizji

Dagmara Kaźmierska przyznała, że ma dość osób, które nie potrafią uszanować jej prywatności. Jest zmęczona telewizją i ciekawością ludzi. Zapowiedziała, że to definitywny koniec kariery. Informacje przekazała fanom za pomocą Instagrama. 

Zmęczyła mnie telewizja, popularność, ludzie. Nie chcę tych pieniędzy, nie chcę napadania przez ludzi, którzy się nachylają, plują mi jedzeniem do buzi. Nie rozumieją, że ja nie jestem małpą w klatce, jestem też normalnym człowiekiem - wyznała Dagmara Kaźmierczak w trakcie live'a na Instagramie.

W pewnym momencie Dagmara zdradziła w programie swój adres zamieszkania. Nie spodziewała się, do jakich konsekwencji może to doprowadzić. Pod jej domem wielokrotnie wystawali nieznani ludzie. Chwilami bała się wychodzić z domu. 

Wychodzę z domu na lumpa, w dresach, trzy osoby pod domem. Ja nie wiem, kto to jest, czy ktoś mnie kwasem obleje, zabije - powiedziała.

Wygląda na to, że sława, którą przyniósł jej program, zdecydowanie ją przytłoczyła.

"Królowe życia". Dagmara kończy karierę i wspomina, dlaczego zdecydowała się na udział w programie

Dagmara wyznała, że zgłaszając się do programu "Królowe życia", chciała... przedstawić więźniów w lepszym świetle, jako ludzi wartościowych. Być może sama potrzebowała szansy na zrehabilitowanie się w oczach społeczeństwa.

Ja chciałam pokazać, że po więzieniu też człowiek może dobrze żyć, że nie siedzi patologia w więzieniu, która nic nigdy nie osiągnęła i nie osiągnie. W więzieniu siedzi wielu wartościowych ludzi - dodała.

Dagmara trafiła do więzienia na 14 miesięcy, gdy jej syn Conan miał osiem lat. Bohaterka "Królowych życia" była skazana za sutenerstwo. Po wyjściu na wolność zostawiła kryminalną przeszłość, ale nigdy nie udawała, że jej nie było.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: