Włosy księcia Williama z jakiegoś powodu już od kilku lat są przedmiotem medialnej dyskusji. Następca brytyjskiego tronu łysieć zaczął co prawda w stosunkowo młodym wieku, bo już jako dwudziestokilkulatek, jednak w żadnym stopniu nie zmienia to jego kompetencji w zakresie pełnienia publicznych funkcji. Co więcej, książę William z pewnością nie ma żadnego problemu z obecną fryzurą, bo z jego możliwościami i zasobnością portfela bez wątpienia już dawno mógłby zdecydować się na zabiegi zapobiegające łysieniu.
Mimo to jeden z użytkowników TikToka zamieścił filmik z przerobionymi zdjęciami starszego syna króla Karola III. Książę William prezentuje na nich kilka wariantów dłuższych fryzur, z zarówno kręconymi, jak i prostymi włosami. Chociaż propozycje jako takie rzeczywiście robią wrażenie, komentujący wideo fani brytyjskiej rodziny królewskiej kręcą nosem na męża księżnej Kate w takiej wersji.
Nie, wygląda dobrze, tak jak jest.
Wolę go bez włosów, jest bardzo przystojny.
Wygląda o wiele godniej tak, jak w rzeczywistości. Widać, że ma dużo pewności siebie - czytamy w komentarzach.
Sam zainteresowany zdaje się nie tylko bardzo dobrze czuć we własnym ciele, ale też ma spory dystans do obecnej fryzury. Podczas jednego ze spotkań z londyńskimi barberami w 2019 roku zażartował, że sam od dawna nie korzysta już z wizyt u profesjonalisty i wystarcza mu maszynka do golenia. Jak donosi "People", na podobny komentarz zdobył się również dwa lata wcześniej podczas spotkania z fryzjerem. Mężczyźni wymienili kilka zdań i rozbawiony książę Harry przyznał, że niestety z powodu braku włosów, nie będzie częstym gościem w jego salonie.