W czwartek 8 września w wieku 96 lat odeszła królowa Elżbieta II. Była nie tylko najdłużej panującą władczynią Wielkiej Brytanii, ale także najdłużej panującą głową państwa na świecie. Na tronie Zjednoczonego Królestwa zasiadała od ponad 70 lat. Jej Wysokość do ostatniej chwili wypełniała oficjalne zobowiązania. Jej ostatnie zdjęcia pochodzą sprzed dwóch dni. Już wtedy wygląd królowej zaalarmował Brytyjczyków.
We wtorek 6 września królowa Elżbieta II spotkała się z ustępującym premierem Borisem Johnsonem, a następnie z nową szefową brytyjskiego rządu Liz Truss. Zdjęcia z audiencji w posiadłości Balmoral pojawiły się w sieci. Monarchini przebywała w Szkocji ze względu na zalecenia lekarzy, którzy doradzali jej odpoczynek. Na fotografiach widzimy uśmiechniętą królową. Pozornie nic nie wskazywało na zły stan zdrowia władczyni. Spostrzegawczy internauci zwrócili jednak uwagę na dłonie królowej, które były nienaturalnie sine. To wywołało falę spekulacji. Nikt nie spodziewał się jednak, że sytuacja jest aż tak poważna.
Trudno uwierzyć, że te zdjęcia pochodzą sprzed zaledwie kilku dni - napisał na Twitterze dziennikarz Jim Pickard.
W środę 7 września Elżbieta II zmuszona była odwołać posiedzenie Tajnej Rady Wielkiej Brytanii. Następnego dnia zaczęły pojawiać się informacje na temat pogarszającego się stanu monarchini. Królowa zmarła w czwartek 8 września w rezydencji Balmoral. W ostatnich chwilach towarzyszyli jej najbliżsi.