Maja Bohosiewicz w ostatnim czasie stawia na eksperymenty. Jeszcze na początku roku informowała, że postanowiła rozpocząć wyzwanie i przejść na restrykcyjną dietę. Zmiany wprowadziła nie tylko w kwestii odżywiania, ale również w swoim wizerunku. Aktorka poinformowała fanom na Instagramie, że udała się do kosmetyczki w celu przeprowadzenia niewielkiego zabiegu poprawiającego urodę.
Bohosiewicz zdecydowała się zrobić sztuczne piegi. Zrelacjonowała proces na Instagramie i pokazała efekty pracy kosmetyczki. Nie ulega wątpliwości, że plamki wykonane makijażem permanentnym dodają aktorce uroku i delikatności.
Przyszłam zrobić sobie piegi. Zrobiłam już z miesiąc temu tak na próbę. (...) Bardzo mi się spodobały, a zrobiłam malutko i teraz będę robiła więcej - poinformowała obserwatorów.
Zrobienie lub podkreślenie piegów to zabieg, który można wykonać w gabinetach kosmetycznych lub medycyny estetycznej w cenie od 500 do 1000 złotych. Efekt nie jest na zawsze - według informacji, które możemy znaleźć w internecie, pigment będzie utrzymywał się około roku.
Maja Bohosiewicz nie jest jedyną gwiazdą, która zdecydowała się w podobny sposób podkreślić urodę. W zeszłym roku Agnieszka Woźniak-Starak również zrobiła sobie taki sam makijaż permanentny. Trend na piegi jest w ostatnim czasie chętnie promowany wśród makijażowych influencerek, które doradzają, jak namalować sobie urocze, brązowe kropki na nosie.
Podoba wam się efekt sztucznych piegów?