Kasia Tusk jest jedną z popularniejszych blogerek w Polsce, a jej stronę Make Life Easier odwiedza miesięcznie setki tysięcy użytkowników. Podobnie jest na Instagramie, gdzie córkę byłego premiera śledzi ponad 400 tysięcy fanów. Celebrytka dzieli się w swoich mediach społecznościowych nie tylko inspiracjami modowymi, ale również pokazuje nieco życia prywatnego. Na próżno szukać tam zdjęć ukazujących wizerunki jej córek, ale na relacje z mężem fani mogą już liczyć. Na najnowszej o mało nie doszło do wypadku.
Kasia Tusk wpadła w dziurę
Mimo prężnie rozwijającej się kariery influencerki Kasia Tusk nie planuje przeprowadzki do stolicy i wciąż zamieszkuje w Sopocie, gdzie wraz ze Stanisławem Cudnym wychowuje dwie córki. Młoda mama znalazła chwilę wolnego i wybrała się na randkę z mężem. Para spacerowała ulicami Sopotu, a także trafiła na słynne molo.
Być turystą we własnym mieście. Więcej na blogu - napisała pod jedną z relacji.
Na Instagramie Kasi Tusk zobaczymy kilka romantycznych kadrów, a także krótki film, na którym wraz z mężem przemierza sopockie molo, co jak się okazało, nie było wcale takie łatwe. Celebrytka miała na sobie klapki na obcasie, co utrudniło jej spacer. Na nagraniu widać, jak w pewnym momencie obcas wpada w dziurę pomiędzy deskami mola.
Na szczęście córka Donalda Tuska mogła liczyć na pomoc męża, który trzymając ją pod rękę, uratował przed upadkiem.
Więcej zdjęć Kasi Tusk z randki znajdziecie w naszej galerii na górze artykułu.
