Dużo zamieszania wywołał skecz Neo-Nówki zaprezentowany na festiwalu w Koszalinie. Komicy żartowali z PiS-u i Telewizji Publicznej. Ostry humor nie wszystkim przypadł do gustu. Wśród takich osób jest ksiądz Rafał Soćka, który podzielił się dosadnym komentarzem w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, Neo-Nówka przedstawiła historię ojca i syna, którzy kłócili się o spadek podczas Wigilii. Jednocześnie mieli zupełnie inne poglądy polityczne. Starszy z bohaterów był zwolennikiem Jarosława Kaczyńskiego, co nie podobało się jego synowi.
Oni ciebie w ciula robią, a ty się po prostu dajesz. A oni się bawią! Kasę wywalają na lewo. 70 mln wywalili na wybory kopertowe. Dwa mld idzie na tępą propagandę w TVP. Do tego Ostrołęka, CPK, Turów i inne przewałki. Wiesz, ile za te miliony można byłoby dzieci wyleczyć? A my jak te łosie zbieramy na akcjach charytatywnych, a rząd ma to wszystko w d**ie - mówił syn.
Po emisji skeczu wiele osób wypowiedziało się na jego temat. Opinią na Twitterze podzielił się również ksiądz Rafał Soćko.
Dzisiejsze występy kabaretowe to dno i wodorosty. Takie moje przemyślenia po obejrzeniu jednego skeczu.
Te słowa spotkały się z żywą reakcją internautów, którym nie spodobała się odpowiedź księdza.
Bo prawdę powiedzieli? Nawet nic nie musieli wymyślać.
Znamienne jest to, że kler w Polsce jest znawcą od wszystkiego, nawet od kabaretów.
Tez ksiądz oglądał ostatnie przemówienie prezesa?
Nie ma kościół większych problemów od skeczy?
A co wy uważacie o skeczu Ne-Nówki?