Córka Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza marzy o artystycznej karierze. Kalinę czeka już niedługo debiut na scenie Teatru Buffo. Dyrektorem obiektu jest ojciec 13-latki, jednak rodzice przekonują, że w żaden sposób nie "załatwili" dziecku angażu. Urbańska udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała, jak nastolatka próbuje realizować marzenia.
Kalina wystąpi w musicalu "Metro". Natasza Urbańska w rozmowie z Pomponikiem wyznała, że córka dzięki sztuce zdobędzie przede wszystkim bezcenne doświadczenie.
Obserwowaliśmy ją, w jakim stopniu ona to bierze na poważnie, ale ona jednak bardzo się zaangażowała (...). Później były castingi. (...) Pojawiła się w tej grupie młodziaków i powolutku stawia swoje pierwsze kroki. To nie jest główna rola. "Metro" jest taką wylęgarnią talentów i takim pierwszym krokiem na scenie (...) i lekcją pokory.
Mama 13-latki podkreśliła, że jest dla niej bardzo wymagająca i pozwoli jej na grę w teatrze pod jednym warunkiem.
Może grać w spektaklu, jeśli będzie sobie dawała radę w nauce. Przed nią ósma klasa. Postaramy się, żeby nie zachłysnęła się tym światem i zrozumiała, że to jest ciężka praca. (...) My też jesteśmy surowymi nauczycielami, nie ma tak, że ona ma jakąś taryfę ulgową. Wręcz przeciwnie myślę, że będzie miała trudniej niż inni.
Natasza Urbańska dodała jeszcze, że spektakl "Metro" jest wyjątkowo wymagający dla aktorów. Zaznaczyła jednocześnie, że Kalina jest zmotywowana do pracy.