Monika Richardson udzieliła szczerego wywiadu Żurnaliście, w którym opowiedziała między innymi o trudnym dzieciństwie. Aktorka wyznała, że z tego powodu ma tendencję do uzależnień. Przyznała również, że pod wpływem alkoholu bywa złośliwa, co ma nie podobać się Konradowi Wojterowskiemu. Richardson po wywiadzie została skrytykowana przez internautów. W obronie gwiazdy stanął teraz jej partner.
Konrad Wojterowski opublikował na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje u boku Moniki Richardson. Do postu dołączył obszerny opis, w którym tłumaczy, jak niezwykłą osobą jest jego partnerka.
Jest Kobietą dobrą, mądrą, inteligentną, piękną i przede wszystkim dojrzałą. To ważna dla mnie cecha, bo pokazująca, jak życiowe doświadczenia przekuwamy w umiejętność podchodzenia do tego, co daje nam los, i jak obchodzimy się z drugim człowiekiem, gdy nie jest nam do śmiechu.
W dalszej części wpisu producent filmowy poruszył kwestię trudnego dzieciństwa ukochanej.
Monika w życiu pod górkę miała od dzieciństwa. Zarówno wtedy, gdy jako dwulatka pierwszy raz doświadczyła rozstania rodziców, i później, gdy w wieku sześciu wiadomo było, że na pewno, pomimo próby, nie będą już razem, i szczególnie wtedy, gdy dowiedziała się, że jej pierworodny syn, Tomek, ma Aspergera.
W końcu Wojterowski niemal wprost uderzył w Zbigniewa Zamachowskiego.
Wówczas, gdy wiążąc się z późniejszym trzecim mężem, wylała się na nią fala hejtu jako złodziejki mężów, ten mąż nie spotkał się z taką gigantyczną falą krytyki. Dlaczego? Bo mężczyzna może, a kobieta, to kur*a, dziw*a.
Na koniec napisał, że Monika Richardson buduje swoje życie na nowo u jego boku.