Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Ostatnio na łamach Wirtualnej Polski ukazał się artykuł dotyczący koszmaru w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie, prowadzonego przez siostry zakonne. Nagrania dokumentujące znęcanie się nad niepełnosprawnymi intelektualnie natychmiast obiegły media.
Sprawa zainteresowała Paulinę Młynarską. Jeszcze przed snem przeczytała reportaż. Sama w młodości miała okazję wybrać się na kolonie do Rabki-Zdrój i to wystarczyło, aby przeżyć koszmar. Siostry Urszulanki straszyły dzieci piekłem, zamykały je w pokojach i nie dawały im jedzenia.
Ja byłam u sióstr Urszulanek w Rabce nieopodal. Tylko 2 tygodnie, na koloniach. Koszmar. Straszenie maluchów piekłem (były tam bardzo malutkie dzieci), bezsensowne, dotkliwe kary za nic. Zamykanie na pół dnia w pokojach, pozbawianie posiłków. Jakiś bezsensowny terror - relacjonowała Paulina Młynarska.
Dziennikarka wyznała, że miała zaledwie 11 lat, ale na szczęście jej rodzice przebywali w tamtym momencie w Zakopanem. Wsiadła do autobusu i uciekła do nich. Siostry zakonne zauważyły, że jej nie ma dopiero po kilku godzinach.
Uciekłam. Urwałam się z wycieczki i wsiadłam do autobusu jadącego do Zakopanego, gdzie byli moi rodzice. Miałam 11 lat. Kochane siostrzyczki zorientowały się po kilkunastu godzinach.
Paulina Młynarska uważa, że siostry zakonne nie powinny się opiekować dziećmi. Wspomniała także Korę Jackowską, która podczas kilkuletniego pobytu w Jordanowie przeżyła życiową traumę.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pierwsza taka sytuacja w historii programu "Nasz nowy dom". Poruszeni widzowie komentują
Lekarka punktuje rozmowę Skórzyńskiego z Tajner w "Dzień dobry TVN". "Bzdura za bzdurą"
Burza po nowym odcinku "Milionerów". O zdanie zapytaliśmy polonistę. Nie miał litości
Nawrocka na spotkaniu z piłkarkami. Stylistka wyjaśnia, co tu nie zagrało
Ledwo tańczy, ale w "Tańcu z gwiazdami" robi furorę. Wiemy, jaka jest prawda o Karolaku
Koterski nagrał filmik z uczestnikiem Konkursu Chopinowskiego. W komentarzach się dzieje
Oj Grażyna, wstyd! Nie uwierzycie, gdzie Torbicka zaparkowała samochód...
Bohosiewicz szuka pracowniczki. Podała wymagania. A wynagrodzenie? Trzymajcie się mocno. To jest hit!
W czwartek wieczorem Warchulska opublikowała wstrząsające nagranie. Aktorka została zaatakowana na ulicy