Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
We wrześniu ubiegłego roku w życiu Britney Spears nastąpił przełom. Jej ojciec zrezygnował z kurateli nad nią, o co fani gwiazdy apelowali od lat. Raptem kilka dni później piosenkarka ogłosiła, że zaręczyła się z partnerem, Samem Asgharim. Teraz do światowych mediów trafiła informacja, według której para lada moment stanie na ślubnym kobiercu.
Portal TMZ podał, że zakochani wezmą ślub w 9 czerwca w Los Angeles. W uroczystości weźmie udział stu zaproszonych gości i co ciekawe wśród nich nie ma prawie nikogo z rodziny Britney.
Britney i Sam wezmą ślub w czwartek podczas intymnej ceremonii dla stu bliskich przyjaciół i członków rodziny. Powiedziano nam, że będzie tam brat Britney, Bryan, ale jej siostra Jamie Lynn i jej rodzice nie zostali zaproszeni - ujawnia portal.
O tym, że para rzeczywiście postanowiła się pobrać, świadczyć może InstaStories Britney Spears. Na filmiku widzimy ją pijącą szampana w towarzystwie ukochanego. Ponadto, na nagraniu gwiazda eksponuje pierścionek zaręczynowy.
Wciąż nie wiadomo, kto poprowadzi Britney do ołtarza. Mamy nadzieję, że w odpowiednim dla siebie czasie zakochani pochwalą się szczegółami z ceremonii. Przypomnijmy, że wokalista ma za sobą już dwa małżeństwa. Pierwsze zawarte w 2004 roku w Las Vegas trwało zaledwie 55 godzin. Jeszcze w tym samym roku Britney Spears poślubiła Kevina Federlina, z którym rozwiodła się trzy lata później.