W szóstym odcinku "Tańca z gwiazdami" gościnią specjalną była Edyta Górniak. Wokalistka po występie Barbary Bursztynowicz wparowała na parkiet. Internauci mieli mieszane uczucia co do zachowania piosenkarki. Teraz głos w sprawie zabrała Barbara Bursztynowicz. Aktorka wyraziła się jednoznacznie.
W szóstym odcinku "Tańca z gwiazdami" uczestnicy odtwarzali legendarne choreografie z poprzednich edycji show. Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin odwzorowywali tango Edyty Górniak i Jana Klimenta. Po zakończonym występie na parkiet wyszła wzruszona wokalistka. - To jest dokładnie ta choreografia! Jest pani niesamowita - mówiła ze łzami w oczach. Piosenkarka nie omieszkała też skomplementować wyglądu aktorki. - Jest pani taka śliczna z bliska. Piękna dziewczyna - zachwycała się artystka.
W rozmowie z Pomponikiem Bursztynowicz zdradziła, co myśli o zachowaniu Górniak. - Nie skradła mi show. Ja jestem szczęśliwa. Jestem ogromnie wdzięczna, że mogłam ją poznać taką, jaka jest. Jest żywiołowa, jest spontaniczna, jest bardzo serdeczna. Ona na to absolutnie zasłużyła [żeby uwaga skupiła się na niej - przyp. red.], a my po prostu jesteśmy w kolejnym odcinku - wyjaśniła aktorka. - Cieszę się, że tak nas przytuliła, tak nas polubiła w tym tańcu i w ogóle - powiedziała. Aktorka wyjawiła też, co usłyszała od Edyty Górniak prywatnie. - Że jestem wrażliwa. Mam serce i jestem dobrym człowiekiem - zdradziła.
Mieszane opinie na temat zachowania Edyty Górniak mają natomiast internauci. "Edyta Górniak parcie na ekran level hard. Ja rozumiem talent wokalny, ale tu chyba akurat gwiazda była inna", "Dawno tak się nie zdenerwowałam! Czy pani Górniak szuka rozgłosu? To nie był jej show! Żenada", "Zapomniałam już, jaka Edyta jest irytująca" - grzmieli w komentarzach. "Piękne zachowanie wobec pani Basi", "Edyta skradła serca widzów" - twierdzili inni.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!