Więcej o rodzinie królewskiej przeczytasz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Platynowy Jubileusz z okazji 70-lecia panowania królowej Elżbiety dobiegł końca. W tym czasie oczy całego świata były zwrócone w stronę monarchini i jej bliskich. Fani rodziny królewskiej mogli również liczyć na liczne występy, które uświetniła obecność najmłodszych "royalsów". Niewątpliwie show skradł książę Louis, który jak przystało na czterolatka, nie zawsze potrafił odnaleźć się w danej sytuacji, czego nie zamierzał ukrywać. Gdy podczas parady było za głośno, dał temu wyraz. Nie krył ekscytacji oglądając występy z dzikimi zwierzętami, a w pewnym momencie próbował uciszyć księżną Kate, zasłaniając jej usta i z wyraźnym rozbawieniem grając przed mamą na nosie. Żona księcia Williama nie przyglądała się biernie i gdy trzeba było, reagowała. To pochwaliła brytyjska Superniania.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Klara Lewandowska zna kilka języków, a Stanisław Rozenek szyje. Oto talenty dzieci gwiazd
Księżna Kate i książę William już zdążyli podziękować poddanym za obecność na Platynowym Jubileuszu królowej. Przy okazji zabawnie zauważyli, że ich najmłodszy syn, książę Louis bawił się wybornie, nie rezygnując przy tym z drobnych żartów. Młodzieniec na części uroczystości wyglądał na znudzonego i dokuczał mamie.
Brytyjska Superniania na Instagramie oceniła zachowanie księcia. Podkreśliła, że jak na czterolatka, arystokrata zachowywał się bardzo dobrze. Ją również ujęła dziecięca szczerość Louisa i jego żywa ekspresja.
Niezależnie od tego, na co zwróciła uwagę prasa, uważam, że mały książę Louis zachowywał się nadzwyczaj dobrze podczas całego weekendu. Większość dzieci nie potrafi usiedzieć na krześle dłużej niż 15 minut. Z pewnością musiało to być dla niego bardzo przytłaczające - zauważyła ekspertka.
Ze strony Jo Frost nie zabrakło pochlebstw na temat zdolności wychowawczych księżnej Kate, która nie bała się publicznie zwrócić uwagę synowi, gdy ten nieodpowiednio się zachowywał. Zdaniem Superniani to oznaka pewności siebie w rodzicielstwie i umyślnego wyznaczania granic.
Wszyscy byliśmy zachwyceni charakterem tego małego chłopca, jego poczuciem humoru, silną wolą i moim zdaniem, bardzo wrażliwą duszą. Jestem pod wrażeniem, jak książę i księżna Cambridge są wzorami rodzicielstwa, otwarcie mówią o swoich problemach jako rodzice. Kate nigdy nie stroniła od publicznego dawania swoim dzieciom ostrych reprymend i to jest znak pewnego siebie rodzica, który potrafi utrzymać granice, a jednocześnie empatycznie zaspokaja potrzeby dzieci i rozumie okoliczności - czytamy.
Zgadzacie się z opinią ekspertki na temat księcia Louisa? Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.