Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka to bez wątpienia jedna z najbardziej sympatycznych par polskiego show-biznesu. Paulina, modelka i Miss Polonia 2012, obecnie jest prezenterką TVN, natomiast Sebastian to nie tylko lider zespołu Zakopower, ale jak się okazuje, także architekt. Choć na co dzień mieszkają w Warszawie, to często wyjeżdżą do drugiego domu. Ich posiadłość na Podhalu to połączenie góralskiej tradycji z nowoczesnym designem, co sprawia, że wnętrza są jednocześnie przytulne i stylowe.
Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka mają dom pod Tatrami. Nowoczesność spotyka się z góralską tradycją
Jadalnia w domu Krupińskiej i Karpiela-Bułecki została urządzona nowocześnie, z lekkim loftowym charakterem. Uwagę zwracają betonowe płyty na ścianie, a także robiący wrażenie drewniany stół, który zestawiono ze skandynawskimi krzesłami. Kuchnia w ich domu harmonijnie łączy elementy tradycyjne z nowoczesnymi. Szafki są drewniane, z góralskimi motywami. Dzięki temu wnętrze jest jednocześnie stylowe i pełne regionalnego charakteru.
W salonie dominuje wygodny narożnik w liliowym kolorze. W całym domu nie brakuje naturalnej cegły, która pojawia się zarówno w salonie, jak i w sypialni, co tylko podkreśla zamiłowanie właścicieli do tego materiału. Największą atrakcją domu jest jednak nie wnętrze, a to, co widać za oknem. Widok na Tatry sprawia, że miejsce to jest prawdziwą oazą spokoju i idealnym azylem z dala od miejskiego zgiełku. Dzięki połączeniu tradycji i nowoczesności, dom Krupińskiej i Karpiela-Bułecki to idealne miejsce dla miłośników góralskiego klimatu, którzy cenią eleganckie i funkcjonalne wnętrza. Zdjęcia wnętrz zobaczycie w naszej galerii:
Sebastian Karpiel-Bułecka stanął w obronie żony. Poszło o wygląd Pauliny Krupińskiej
Paulina Krupińska pojawiła się na Balu Fundacji TVN, prezentując swoją stylizację i chętnie pozując do zdjęć. Niestety, pod jej zdjęciami pojawiła się fala hejterskich komentarzy dotyczących sylwetki prezenterki. Krupińska postanowiła odnieść się do sytuacji, publikując w sieci długi post (jego treść przeczytacie TUTAJ). W obronie żony stanął Sebastian Karpiel-Bułecka. "Nie bój się ludzi zazdrosnych - oni boją się ciebie" - napisał pod jej postem. W rozmowie z "Faktem" muzyk wyjaśnił, że jego żona zna swoją wartość i hejterskie komentarze jej nie dotknęły, a post miał raczej zwrócić uwagę na problem dotykający inne kobiety. - Myślę, że Paulina chciała zwrócić uwagę na to, jaki jest trend i zawalczyć nie o siebie, a o inne kobiety. Paulina zna swoją wartość, ona ma silne poczucie wartości. I ją ciężko jest wytrącić z równowagi. (...) Bo to jest coś, co nie powinno mieć miejsca. I powinniśmy się trochę w tym wszystkim opamiętać - stwierdził.
