Bądź na bieżąco. Więcej o festiwalu w Sopocie przeczytasz na stronie głównej portalu Gazeta.pl
W piątek 20 maja 2022 roku rozpoczął się Polsat SuperHit Festiwal w Operze Leśnej w Sopocie. Pierwszego dnia na sopockiej scenie wystąpił m.in. zespół T.Love, który świętował na scenie 30-lecie albumu "King". Powód do świętowania miał także zespół Lemon, obchodzący w Operze Leśnej 10-lecie działalności artystycznej. Niestety, z powodu choroby nie mógł pojawić się Paweł Domagała, którego radiowe hity: "Popatrz na mnie" i "Weź nie pytaj" podśpiewywała podczas ostatnich wakacji większość Polaków. Plany pokrzyżowała mu choroba.
W czasie festiwalu odbył się także koncert artystów, których płyty pokryły się platyną. Brawurowe występy dali: Cleo, Kortez, Piotr Cugowski, Komodo, Kwiat Jabłoni i Kaśka Sochacka. Wśród nich zabrakło Pawła Domagały, który musiał zrezygnować z udziału w koncercie. Jak poinformowali prowadzący koncert: Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna, artysta nie dojechał na Polsat SuperHit Festiwal z powodu choroby. Nie zdradzili jednak szczegółów.
Podczas sopockiego koncertu nie zabrakło ukraińskich akcentów. Usłyszeliśmy zespół Enej w utworze "Brat za Brata", który nagrali oryginalnie z ukraińskim zespołem Kozak System. Wystąpił także Kamil Bednarek w duecie z Daną Vynnytską oraz Maciej Maleńczuk, który wygłosił swój polityczny manifest.
Damięcka wprost o spotkaniu Nawrockiego z Zełenskim. Krótko, ale dosadnie
Michał Urbaniak nie żyje. Pożegnano go wzruszającymi słowami
Krzysztof z "Rolnika" już tego nie ukrywa. W sieci pojawił się romantyczny kadr
Czerwik ocenia stylizację Edyty Górniak w "halo tu polsat". Nie było idealnie
Maurycy Popiel otwarcie o trudnym rozstaniu z żoną. "Byłem zagubiony"
Dziennikarz doznał udaru, teraz przestrzega innych. "Gorzej czułem się niecałą minutę"
Spotkanie Tuska z Zełenskim pod lupą eksperta od mowy ciała. Ujawnił nam zaskakujące szczegóły
Przecieki w sprawie polskich preselekcji do Eurowizji. Oto, co udało nam się ustalić
Koniec z wątróbkami gęsimi w restauracji Gessler? Jest decyzja po protestach