Książę Karol ma prasowane sznurowadła. Wozi ze sobą nawet deskę klozetową. To nie wszystko

Bądź na bieżąco. Więcej o brytyjskiej rodzinie królewskiej przeczytasz na Gazeta.pl.

Brytyjczycy świętują właśnie Platynowy Jubileusz królowej Elżbiety II. Już 4 czerwca przed pałacem Buckhingam odbędzie się specjalny koncert "Platinum Party At the Palace" z udziałem takich sław jak Queen z Adamem Lambertem, Elton John i Rod Stewart czy Diana Ross. W ostatnich miesiącach brytyjskie media pisały jednak często o kłopotach zdrowotnych 96-letniej królowej, która zaczęła rzadziej pojawiać się publicznie. Spekuluje się także o możliwej abdykacji monarchini. Czy po tylu latach czekania książę Karol jest gotowy, by objąć tron?

Wielu Brytyjczyków uważa księcia Karola za dandysa i pozera

Warto przypomnieć, że przez długie lata książę Karol nie cieszył się sympatią ze strony mieszkańców Wielkiej Brytanii. Nieudane małżeństwo z powszechnie uwielbianą księżną Dianą, a także romans z Camilą Parker-Bowles ewidentnie się do tego przyczyniły. Z czasem jednak wizerunek księcia uległ poprawie, a poddani zaakceptowali księcia i jego nową małżonkę jako przyszłą parę królewską. Gdy w 2012 roku dziennikarze zapytali syna królowej, czy z niecierpliwością czeka na tron, odpowiedział w żartobliwym tonie:

Oczywiście, że jestem niecierpliwy. Boję się, że mogę odwalić kitę, zanim w ogóle zostanę królem.

Z fragmentów nowej książki Marka Rybarczyka "Elżbieta II. Ostatnia taka królowa" dowiadujemy się, że wielu Brytyjczyków ma obawy przed tym, jakim królem będzie książę Karol. Wielu uważa go także za dandysa, który nie przystaje do współczesnych czasów, a także za pozera. Z publikacji dowiadujemy się, że książę ma czterech kucharzy, dziesięciu ogrodników, trzech kamerdynerów i czterech służących.

Służba prasuje nawet jego sznurowadła, a przyszły król szczególną wagę przywiązuje do jakości ugotowanych jajek na miękko. Podczas wyprawianych przyjęć ostentacyjnie je co innego niż pozostali goście. Jedną z zabawniejszych anegdot dotyczących księcia jest to, że wozi ze sobą swoją ulubioną deskę klozetową wykładaną białą skórą, którą dostał kiedyś w prezencie bożonarodzeniowym. 

Ponoć za dziwactwami swojego najstarszego syna nie przepada także sama królowa. Podczas koncertu z okazji Diamentowego Jubileuszu Królowej, książę Karol zwrócił się do niej per "mamuśka", co zarejestrowały kamery. Zażenowana królowa Elżbieta II tylko przewracała oczami. 

 

Z publikacji dowiadujemy się także, że Karol jest dusigroszem, a jego bielizna jest wielokrotnie naprawiana (co jest akurat ekologiczne). Zdarza mu się także jeść resztki z niedojedzonych posiłków, czego ponoć wyjątkowo nie znosiła księżna Diana. Podobno też gdy lata temu królowa oznajmiła, że nie ma zamiaru abdykować i chce być królową do końca, syn obraził się na nią i przez jakiś czas nie odzywał.