Więcej informacji na temat rodziny królewskiej znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
We wtorek miała miejsce wyjątkowa ceremonia otwarcia nowej sesji parlamentu brytyjskiego. Każdego roku podczas uroczystości mowę wygłaszała królowa Elżbieta II. Tym razem tak się nie stało. Przemówienie w imieniu monarchini odczytał książę Karol.
Do tej pory królowa Elżbieta II opuściła tę uroczystość tylko dwa razy. Stało się tak w 1959 i 1963 roku, gdy była w ciąży. Mowę tronową wygłosił książę Karol. W przemówieniu zwrócił uwagę między innymi na kwestie ekonomiczne i powiedział, że Wielka Brytania nadal będzie się angażować w zapewnianie pokoju na świecie.
Priorytetem rządu Jej Królewskiej Mości jest rozwój i wzmocnienie gospodarki oraz pomoc w obniżeniu kosztów utrzymania rodzin. (...) Będziemy przodować w walce o bezpieczeństwo na całym świecie. Będziemy nadal inwestować w dzielną siłę królestwa.
Wtorkowa uroczystość jest kolejnym wydarzeniem w ostatnich miesiącach, w którym monarchini nie bierze udziału. Zabrakło jej chociażby na mszy wielkanocnej w zamku w Windsorze i nie uczestniczyła w corocznej ceremonii wręczania symbolicznej jałmużny starszym osobom. Przypomnijmy, że w lutym u brytyjskiej królowej wykryto zakażenie koronawirusem COVID-19. Poddani zaczynają się niepokoić, że monarchini może zabraknąć na czerwcowych obchodach platynowego jubileuszu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Ostra wymiana zdań między Muchą i Wojewódzkim. Poszło o ślub Kurzopków
Finał rozprawy Kaczorowskiej i Peli. Prawniczka tancerki zabrała głos
Nowe wieści ws. śmierci Macieja Mindaka. Prokuratura ujawniła wyniki badań krwi
Tuż przed południem Kaczorowska i Pela spotkali się w sądzie. Tak się zachowywali
Dlaczego coraz młodsze gwiazdy decydują się na zabiegi medycyny estetycznej? "To jest totalna głupota"
Rogacewicz w poniedziałkowe popołudnie odebrał Kaczorowską z sądu. To działo się później
Nie do wiary, co fani zastali na profilu Britney Spears. "Coś złego się dzieje"
"Milionerzy". Uczestnik miał dylemat przy pytaniu o polski alfabet
Zeliszewski z Budki Suflera gorzko o koncercie ku pamięci Lipki. Nie gryzł się w język