Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Barbara Kurdej-Szatan przez długi czas była kojarzona z pięknymi, długimi blond włosami. Na wiosnę postanowiła zaserwować sobie metamorfozę i zdecydowała się na ostre cięcie. Aktorka zaprezentowała się w nowej odsłonie.
Jak się okazuje, zmiana miała także charakter symboliczny. W opublikowanym poście Barbara Kurdej-Szatan wyznała, że czuje, jakby pozbyła się pewnego ciężaru. Na początku stresowała się, jednak ostatecznie jest zadowolona.
Poczułam, jakbym pozbyła się jakiegoś ciężaru. Nie wiem, jak to wytłumaczyć. Wiem, że to błahostka, ale ja całe swoje życie miałam długie włosy i po prostu się stresowałam - dzieliła się metamorfozą.
Teraz aktorka poinformowała, że wraz z mężem postanowiła zabrać rodzinę w tygodniowy rejs statkiem. Ich mamy od zawsze o tym marzyły, dlatego są szczęśliwi, że udało im się zorganizować wycieczkę.
Przy okazji majówkowego wypoczynku Barbara Kurdej-Szatan pokazała się w całkowicie naturalnej odsłonie. Aktorka w objęciach Rafała Szatana przywitała nowy dzień. Miała na sobie różowe wdzianko nocne i pokazała się całkowicie no make-up. Nowa fryzura w nieładzie wciąż prezentuje się bardzo dobrze.
Dzień dobry, świecie - powitała internautów.
W komentarzach od razu pojawiła się masa komentarzy. Fani cenią sobie, że gwiazda postanowiła pochwalić się tak "normalnym" zdjęciem. Zgodnie przyznali, że para wygląda cudownie.
Cudni jesteście.
Pięknie państwo Szatan.
Piękna!
W końcu jakieś "normalne" zdjęcia! - pisali fani.
Jak wam się podoba Barbara Kurdej-Szatan w naturalnej odsłonie?