Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Ewa Kasprzyk nie ukrywa, że aktywność fizyczna i zdrowy tryb życia to dla niej podstawa. Dzięki regularnym ćwiczeniom i dobrze dobranej diecie aktorka może pochwalić się nie tylko świetną sylwetką, ale również doskonałym zdrowiem. Dodatkowo dwa miesiące temu gwiazda rozpoczęła współpracę ze znanym trenerem personalnym. Okazuje się, że na pierwsze efekty nie musiała zbyt długo czekać.
Na instagramowym profilu Ewy Kasprzyk nie brakuje zdjęć z siłowni. Aktorka wytrwale dąży do celu i regularnie uczęszcza na treningi. W uzyskaniu pożądanych efektów pomaga jej Leszek Klimas - twórca autorskiego programu żywieniowo-treningowego "Efekt Klimasa". Trener ten jest opiekunem żywieniowym Teatru Kwadrat, z którym Kasprzyk była związana przez około 17 lat. W rozmowie z "AKPĄ" aktorka opowiedziała, jak wyglądała ich pierwsza konsultacja treningowa.
Na pierwszym spotkaniu dowiedziałam się, jaki mam skład mięśniowy, niedobór wody oraz jak powinnam się odżywiać, żeby stracić zbędne kilogramy i poprawić swój metabolizm. Leszek jest bardzo sugestywny. Wskazuje drogę, daje przepisy, a ja się do nich stosuję. Potrzebna jest żelazna dyscyplina: pięć posiłków co trzy godziny - wyznała gwiazda.
Pierwsze efekty widoczne były bardzo szybko. Kasprzyk zdradziła, że w ciągu dwóch miesięcy schudła sześć kilogramów. Jest to oczywiście zasługa zwiększonej aktywności fizycznej i odpowiednio zbilansowanej diety.
Nawet kiedy od rana mam zdjęcia do serialu, wstaję wcześnie, żeby przygotować sobie jedzenie na cały dzień. Jem dużo i zdrowo produkty dobrej jakości. Przepisy można trochę modyfikować. Często zdarza mi nie jeść w dość niecodziennych sytuacjach, bo akurat jest pora, na przykład w samochodzie na parkingu albo w przerwie spektaklu. Moi koledzy mówią do mnie: "Ewka, ty ciągle jesz". Wcześniej sama nie gotowałam i na ogół żywiłam się jedzeniem śmieciowym - powiedziała Ewa Kasprzyk.
Aktorce we wszystkich działaniach kibicują najbliżsi. Najwięcej wsparcia gwiazda otrzymuje do swojego partnera.
Michał na razie jest "przy diecie", podziwia mnie i czasem pomaga przygotowywać posiłki. Może też wejdzie na tę drogę, co bardzo ułatwi nam codzienne życie - wyznała.
My również bardzo kibicujemy i trzymamy kciuki, żeby udało jej się osiągnąć wszystkie zamierzone cele.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
Новини з України - Ukrayina.pl