Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Anna Guzik zdobyła popularność między innymi dzięki rolom w "Na Wspólnej" czy "Heli w Opałach". W 2013 roku poślubiła Wojciecha Tylkę, z którym doczekała się trzech córek Basi, Niny i Bogny. Aktorka świetnie łączy macierzyństwo z życiem zawodowym.
Przez restrykcje związane z pandemią wstrzymano liczne produkcje filmowe, a także imprezy branżowe. Aktorzy przekonali się, że warto inwestować w inne biznesy i zabezpieczać się na przyszłość. Anna Guzik mieszka z rodziną w Bielsku-Białej, gdzie jej mąż prowadzi dobrze prosperującą szkółkę narciarską.
Wojtek ma głowę na karku, ale szyją jest Ania, która, jak trzeba, odezwie się, zareaguje i przywoła do porządku. Jest dla Wojtka wielkim wsparciem - zdradził w rozmowie z "Rewią" przyjaciel małżonków.
Jak podaje tygodnik, Wojciech Tylka handluje także sprzętem narciarskim. Anna Guzik postanowiła rozwinąć działalność i wpadła na pomysł. Chciałaby otworzyć pensjonat. Wszystko wskazuje na to, że marzenie może niebawem się spełnić.
Przyjaciel Ani Guzik zdradził, że niedaleko wyciągu znajduje się budynek na sprzedaż. Można go wyremontować i przystosować tak, aby spełniał warunki pensjonatu.
Wojtek zapalił się do tego pomysłu, co więcej, blisko wyciągu jest budynek, który można kupić, wyremontować i przystosować do tego, by spełniał wszelkie warunki pensjonatu. Zainteresowali się tym budynkiem i bardzo wierzą, że uda im się zrealizować ten plan - mówił informator "Rewii".
Małżeństwo chciałoby zapewnić córkom dobry start. Z tego powodu stawiają teraz na rozwój biznesów.
Anka i Wojtek myślą bardzo przyszłościowo. Chcą rozwijać biznesy, by ich córeczki miały łatwiejszy start w życiu - zdradzał przyjaciel Anny Guzik i jej męża.
Wygląda na to, że jeśli biznes wypali, dzieci aktorki nie będą musiały martwić się o przyszłość.