Bądź na bieżąco. Więcej o Oscarach przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Tegoroczna oscarowa gala przejdzie do historii za sprawą zaskakującego aktu agresji. Will Smith, stając w obronie żony, uderzył prowadzącego ceremonię w twarz. Teraz zdobywca Oscara przeprasza za swój czyn. Jednak w internecie nic nie ginie. Do sieci trafiło nagranie, na którym aktor w przeszłości również śmiał się z łysej osoby.
Przypomnijmy, że ofiarą niestosownego żartu ze strony prowadzącego ceremonię, padła Jada Pinkett Smith. Chris Rock zażartował z jej fryzury. Komentarz był bardzo nie na miejscu, ponieważ aktorka od lat cierpi na łysienie plackowate. Will Smith, broniąc honoru żony, wszedł na scenę i spoliczkował Rocka. Odbierając nagrodę za najlepszą rolę męską, ze łzami w oczach przepraszał akademię i innych aktorów za swój czyn. Nie zwrócił się jednak słowem do prowadzącego. Później aktor wydał oświadczenie.
Przemoc we wszystkich jej formach jest trująca i destrukcyjna - napisał w nim.
Mówi się, że aktor za swój czyn może stracić pierwszego w swej karierze Oscara. To niejedyny problem gwiazdy. Kilka godzin po zdarzeniu do sieci trafiło archiwalne nagranie, na którym aktor śmieje się z łysego mężczyzny. Nagranie pochodzi z programu "The Arsenio Hall Show", nadawanego w 1991 roku. Will Smith wyśmiewa w nim Johna B. Williamsa, basistę zespołu house'owego The Posse.
Każdy ma zasady, których należy przestrzegać. Jaką zasadę ma basista? Ma zasadę, codziennie musi golić głowę. Taka jest zasada - powiedział Smith w rozmowie z prowadzącym. W tle słychać śmiech publiczności.
Na koniec dodał, że to tylko kawał. Internauci stanęli po stronie aktora i bronili go w komentarzach pod tweetem.
Will był wtedy dzieciakiem, a nie dorosłym jak Chris.
To było 30 lat temu. Ludzie dojrzewają, uczą się i zachowują lepiej. Dajcie już spokój.
Ludzie z czasem się zmieniają.
Czyżby Will Smith zamiast Oscara za najlepszą rolę powinien dostać za hipokrytę roku?
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!