Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy dzielnie odpierają ataki. Mężczyźni w wieku poborowym nie mogą opuszczać granic państwa. Na ucieczkę przed wojną zdecydowało się jednak wiele osób starszych oraz kobiet z dziećmi. W tej chwili konieczne jest jak najszybsze zorganizowanie pomocy dla uchodźców, w którą od początku zaangażowani są Polacy. Nie brakuje również zainteresowania od strony celebrytów - takich jak Anna Lewandowska czy Maffashion. Do tego grona dołączyła również Ewa Chodakowska.
Chodakowska wrzuciła na Instagram wpis, w którym wytłumaczyła, ciszę w social mediach w ostatnich dniach. Sportsmenka bardzo przeżywa sytuację dziejącą się na Ukrainie.
Przepraszam za ciszę. Przez parę dni nie mogłam dojść do siebie, myśleć racjonalnie, przestać płakać (…) Aż w końcu zrozumiałam, że nie powinnam się skupiać na swoich emocjach: złości, smutku, strachu, płaczu, bo tym nikomu nie pomogę. Tutaj trzeba całą swoją uwagę i energię przeznaczyć na pomoc ludziom, którzy nas potrzebują - napisała w poście trenerka.
Trenerka poinformowała, że przekaże tysiące batonów, musów i musli dla potrzebujących. Przekazała także, że z okazji swoich 40. urodzin - które przypadły w dzień ataku Rosji na Ukrainę - ma tylko jedno życzenie.
Jutro przekazujemy tam tysiące batonów, musów dla dzieci oraz tysiące musli. Tez jutro, prezes firmy, jedzie na przejście graniczne do Medyki z samochodem pełnym produktów dla osób czekających w kolejkach. Z okazji 40. urodzin mam tylko jedno życzenie. Niech zapanuje na świecie pokój! - napisała Chodakowska.
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna