Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Andras Arato zdobył ogromną popularność dzięki sesji zdjęciowej, podczas której zrobiono mu ogromną ilość ujęć. "Dziwny Pan ze Stocka" przebierał się w strój policjanta, lekarza, inżyniera. Firmy chętnie wykorzystywały jego wizerunek. W pewnym momencie twarz Węgra pojawiła się na memach. O popularności 73-latka powstał właśnie serial.
Produkcja w satyryczny sposób opowiada o kulisach sławy mężczyzny, którego twarz stała się memem. Wiele osób jest przekonanych, że ciężko jest żyć z taką świadomością i pod rozpowszechnionym uśmiechem chowa się smutek i rozpacz. Czy rzeczywiście tak jest? Na to pytanie chcą odpowiedzieć twórcy "Hide the Pain". Produkcja na razie liczy krótkie trzy odcinki i jest dostępna na platformie Youtube.
Przypomnijmy, że sesja, od której zaczęła się medialna przygoda Andrasa, miała miejsce w 2010 roku. Pewien fotograf dostrzegł wyjątkowy potencjał mężczyzny. Ten zgodził się na wykorzystanie wizerunku, zaznaczył jednak, że nie chce, by jego twarz pojawiała się w tematach politycznych, seksualnych i religijnych. Nie mógł uwierzyć, gdy jego specyficzny uśmiech błyskawicznie zyskiwał na popularności. Dzisiaj, jak mówi, jest tak popularny, że za każdym razem, gdy wychodzi z domu, ktoś go zaczepia.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Agnieszka Maciąg kilka miesięcy przed śmiercią poinformowała o chorobie. Już wcześniej się z nią zmagała
Nowy kolor włosów Wieniawy dodał jej lat? Fryzjer gwiazd mówi wprost
Maciąg i Wolański zmagali się z poważnym kryzysem. "Z pozoru idealnie, a wewnątrz..."
Krystian ostro o odejściu Macieja z programu. Nie spodoba się to produkcji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Znana modelka i pisarka miała 56 lat
Afera po wielkim finale "Jeden z dziesięciu". Widzowie nie kryją rozżalenia. "Tak się nie robi"
Agnieszka Kaczorowska 26 listopada zabrała głos ws. "Klanu". Postawiła sprawę jasno
Chorzewska komentuje odejście Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Takich słów nikt się nie spodziewał
Katarzyna Niezgoda schudła prawie 30 kg. Teraz mówi wprost, co było kluczem do przemiany