Stefan Hula może pochwalić się wielkim sukcesem. Wspiera go żona, która sama też prężnie działa w biznesie narciarskim

W piątek rozpoczyna się Puchar Świata w Willingen. To ostatni sprawdzian przed Igrzyskami Olimpijskimi. W kadrze na Pekin, ku zaskoczeniu wielu kibiców, znalazł się Stefan Hula. 36-latek chce udowodnić, że zasłużył na miejsce w składzie.
Stefan Hula z rodziną
Instagram

Więcej informacji na temat Pucharu Świata w Willingen znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Naszych skoczków czeka ostatni sprawdzian, przed rozpoczynającymi się 4 lutego zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie. Uczciwie trzeba przyznać, że ten sezon nie jest do tej pory dla naszych sportowców udany. Kibice mają nadzieję, że konkurs w Niemczech przyniesie przełamanie złej passy. Polski Komitet Olimpijski niedawno zatwierdził nazwiska skoczków, którzy polecą do Pekinu. Wśród nich znalazł się Stefan Hula. Co jeszcze nie tak dawno nie było zbyt oczywiste.

Zobacz wideo Jak wybrać najlepszego sportowca roku?

Stefan Hula nieoczywistym wyborem na Pekin 

Stefan Hula to weteran naszej kadry. Ma 36 lat, jest starszy od niektórych trenerów. Pojawia się wiele komentarzy, że nie powinien lecieć do Pekinu. Jednak ostatnio to on prezentował najwyższą formę w sprawdzianie drużyny i dlatego jego wiek nie powinien mieć znaczenia. Być może tak dobrze mu idzie, bo może liczyć na wsparcie bliskich?

Stefan Hula prywatnie mąż i ojciec

Stefan Hula jest w związku z Marceliną, z którą wziął ślub w 2012 roku. Ukochana olimpijczyka zajmuje się prowadzeniem firmy. Wspólnie z mężem założyli przedsiębiorstwo, które produkuje kombinezony dla skoczków narciarskich. Marcelina opowiedziała kiedyś w "Dzień dobry TVN" o biznesie. Wyznała, że zaczynała od szycia odzieży dla pań. Stefan Hula jest bardzo skromnym człowiekiem. Nie jest tak rozpoznawalny jak Kamil Stoch czy Piotr Żyła. Jest brązowym medalistą z olimpiady w Pjongczangu jednak nie lubi zbytnio udzielać wywiadów i chroni swoją prywatność. Chętnie natomiast dzieli się zdjęciami z rodziną na Instagramie. Jego profil śledzi prawie 100 tys. użytkowników. 

Więcej o: