Więcej na temat modowych wyborów polskich gwiazd przeczytasz, odwiedzając stronę główną Gazeta.pl.
Choć Anna Mucha nigdy nie była uważana za modową wyrocznię, ma grono wiernych fanek, które chętnie inspirują się jej stylem i kupują rzeczy, które aktorka reklamuje na Instagramie. Gwiazda przyzwyczaiła już wszystkich, że czuje się świetnie zarówno w kostiumie kąpielowym, sukience, jak i garniturze. W niedzielę postawiła właśnie na ten ostatni - oversize'owy, różowy, który rzucał się w oczy warszawiakom bardziej niż Pałac Kultury i Nauki.
Anny Muchy nie dało się nie zauważyć w niedzielne przedpołudnie, kiedy w landrynkowym garniturze paradowała po centrum Warszawy, opuszczając studio "Dzień dobry TVN", w którym mówiła o swojej roli w "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4". Jednokolorowy zestaw, na który składała się również koszulka oraz szpilki, uzupełniła brązowym płaszczem przypominającym futro, oraz beżową torebką na złotym łańcuchu. Tak, łańcuchu, przez co dodatek, który trzymała nonszalancko w dłoni, sprawiał wrażenie zbyt ciężkiego i naszym zdaniem popsuł końcowy efekt. Torebka takiej wielkości idealnie pasowałaby w połączeniu ze zwykłymi dżinsami, białym t-shirtem i bomberką.
Serialowa Madzia Marszałek-Budzyńska opublikowała podobne zdjęcie na instagramowej tablicy. Fani byli zgodni - landrynkowy garnitur bardzo jej pasował.
Śliczna i elegancka jak zawsze.
Podziwiam panią. Inne celebrytki wydziwiają w strojach, a pani nie są udziwnione, a bardzo eleganckie i z klasą.
Kolor garnituru obłędny!
Podzielacie zdanie obserwatorów Muchy?
ZOBACZ TEŻ: Anna Mucha wyniesie się z Polski? Usłyszała od córki: Mamo, przecież i ciebie zaraz wywalą!