Lucelia Santos zyskała światową sławę dzięki głównej roli w telenoweli "Niewolnica Isaura", która swoją premierę miała w 1976 roku. Aktorka właśnie świętuje 50-lecie kariery artystycznej.
"Niewolnica Isaura" była pierwszą telenowelą, która osiągnęła tak gigantyczną popularność i zdefiniowała gatunek. Emitowano ją w ponad 80 krajach. W Polsce podczas emisji telenoweli pustoszały ulice. Zjawisko można tłumaczyć tym, że widzowie byli zafascynowani losami tytułowej Isaury. Jest też inne wyjaśnienie - w latach 80. wybór ciekawych programów telewizyjnych był tak ograniczony, że "Niewolnica Isaura", mimo dłużącej się fabuły, musiała być skazana na sukces.
W rolę tytułowej bohaterki wcielała się Lucelia Santos. Gwiazda wraz z innym aktorem "Niewolnicy Isaury", Rubensem de Falco, w 1985 roku odwiedziła nawet Polskę. Oboje spędzili w naszym kraju tydzień i odwiedzili największe miasta. Towarzyszyły im tłumy.
Zobaczyłam dosyć przystojnego faceta i malutką dziewczynkę ze śladami po ospie na twarzy. Mocno się jej urodą zawiodłam. Muszę jednak przyznać, że była bardzo miła, skromna i zszokowana tym, że cieszy się w Polsce taką popularnością - wspominała Katarzyna Dowbor.
Santos wystąpiła w telenoweli, mając zaledwie 18 lat, ale swoją przygodę z kinem zaczęła dużo wcześniej. Dziś ma 64-lata i świętuje 50-lecie kariery artystycznej.
Po sukcesie "Niewolnicy Isaury" Lucelia Santos nie rozstała się z telewizją. Wprost przeciwnie, w latach 80. i na początku 90. grała w wielu serialach i filmach. Producenci, obsadzając ją w takich produkcjach, jak "W kamiennym kręgu" czy "Panna dziedziczka" bezskutecznie próbowali osiągnąć sukces "Niewolnicy Isaury".
W ostatnich latach Santos nie grała niewiele. Mogliśmy zobaczyć ją w 2010 roku w filmie "Lula, o Filho do Brasil", a później w 2019 roku w serialu "Na Corda Bamba". W 2014 roku przypomniała o sobie, występując w brazylijskim "Tańcu z Gwiazdami". Próbowała też swoich sił jako producentka i reżyserka filmowa. Aktualnie jest aktywna na Instagramie, gdzie chętnie dzieli się prywatnymi zdjęciami. Na niektórych z nich widzimy jej przystojnego syna Pedro. Santos jest też dumną babcią.