Meghan Markle i książę Harry mają dość podziałów. Planują podróż do Londynu. Padła konkretna data

Choć córka Meghan Markle i księcia Harry'ego pojawiła się na świecie niemal cztery miesiące temu, nikt z rodziny królewskiej nie miał jeszcze okazji, by zobaczyć dziewczynkę na własne oczy. Kto będzie pierwszy? Prawdopodobnie Elżbieta II. Ekspertka od royalsów sugeruje, że nastąpi to szybciej, niż możemy przypuszczać.

O tym, że Meghan Markle i książę Harry oddzielili się od rodziny królewskiej na dobre, świadczy chociażby fakt, że bardzo rzadko przybywają z wizytą do Wielkiej Brytanii. Młodszy brat księcia Williama odwiedził w ostatnim czasie royalsów tylko dwa razy - podczas pogrzebu księcia Filipa i w związku z uroczystością odsłonięcia pomnika Lady Di. Nawet narodziny małej Lilibet nie zmieniły tego stanu rzeczy. 

Ani dziadkowie (zarówno książę Karol, jak i Thomas Markle), ani prababcia (królowa Elżbieta) nie spotkali się jeszcze z czteromiesięczną dziewczynką. Sussexowie mają jednak plan, który może być "szansą na utorowanie drogi do uzdrowienia rodzinnych relacji". Ekspertka tłumaczy.

Zobacz wideo Konflikt między Meghan i Harrym a rodziną królewską trwa. Ten wywiad był kością niezgody!

Meghan Markle i książę Harry chcą pogodzić się z rodziną królewską. Planują przyjazd z dziećmi do Wielkiej Brytanii

Katie Nicholl, ekspertka zajmująca się od lat tematyką rodziny królewskiej, na łamach magazynu "Closer" przepowiada, że mieszkający na co dzień w Kalifornii Meghan i Harry zamierzają złożyć wizytę royalsom w Boże Narodzenie. Możliwe, że zabiorą ze sobą dzieci. Święta w towarzystwie bliskich księcia spędzali ostatni raz w 2018 roku.

Boże Narodzenie jest postrzegane jako okazja. Jeżeli Sussexowie na to się zdecydują, nastąpi zmiękczenie, które może utorować drogę do uzdrowienia rodzinnego rozłamu - analizuje Nicholl.

Ekspertka przypomina, że królowa Elżbieta nie widziała Archiego od zeszłej zimy, nad czym monarchini podobno bardzo ubolewa. Babcia Harry'ego pragnie jak najszybciej poznać kolejnego członka rodziny - małą Lilibet. 

Z pewnością tego pragnie królowa. Książę Karol też chciałby zobaczyć swoje wnuki. Spotkanie daje nadzieję, że w końcu uporządkują rodzinne sprawy - czytamy w "Closer".

Gdzie zatrzymają się Sussexowie, jeżeli rzeczywiście zdecydują się na spędzanie okresu świątecznego w Wielkiej Brytanii? Ekspertka przekonuje, że Frogmore Cottage wciąż stoi dla nich otworem.

Więcej o: