Dziesiąta edycja "Top Model" ruszyła pełną parą. Choć największy rozgłos zyskała do tej pory Marianna Schreiber, zaczynamy coraz bardziej poznawać też innych uczestników show. Jednym z nich jest Arkadiusz Pydych - 26-latek z Nowego Sącza, który zachwycił Joannę Krupę.
Kiedy Pydych pojawił się przed jurorami, od razu zdołał zdobyć ich zainteresowanie. Już na samym początku zwrócili uwagę na nietuzinkową fryzurę chłopaka. Choć dziś zachwyca wyrzeźbioną sylwetką, przed laty zmagał się ze sporą nadwagą. Jak wyznał w programie:
Kiedyś ważyłem 118 kilogramów. Dziś ważę około 80 i myślę, że jest to waga odpowiednia - nie jest to ani za dużo, ani za mało.
W programie wziął również udział w sesji zdjęciowej przed obiektywem Marcina Tyszki. Pydych pozował u boku Patrycji Sobolewskiej, finalistki poprzedniej edycji programu. Zdjęcia spodobały się jurorom, którzy wyrazili zaciekawienie urodą 26-latka:
Jesteś wbrew pozorom bardzo delikatny. Zastanawiałam się jak to będzie na zdjęciu i bardzo podoba mi się to, co widzę. Jestem zaciekawiona i jestem na tak - powiedziała Katarzyna Sokołowska.
Zachwycona Pydychem była także Joanna Krupa. Zauważyła, jak bardzo plastyczną ma urodę i wprost nazwała go "przepięknym".
Możesz grać różne role i mi się bardzo podobasz. Gratulacje, przechodzisz dalej - powiedziała jurorka.
Arek urodził się we Włoszech, a do Polski przeprowadził się w wieku 14 lat. Żyje bardzo zdrowo, uwielbia gotować, szczególnie włoskie potrawy. Lubi sport, ćwiczy na siłowni i lubi jeździć na rowerze. Codziennie stara się zrobić co najmniej dziesięć tys. kroków - uwielbia spacerować z muzyką w słuchawkach. Pracuje jako informatyk, kończy też studia na kierunku zarządzanie. W świecie mody najbardziej podziwia Karla Lagerfelda. Mieszka w Krakowie.